Zmniejsz Ilość Opcji
Wiedziałeś że wg niektórych źródeł nawet 60% ludzi zwraca kupione produkty do sklepu bo chcą inny kolor? Po prostu liczba dostępnych wersji jest tak duża, że ludzie wybierają coś co potem im się nie podoba i w efekcie zwracają produkt.
To samo dzieje się w naszym codziennym życiu. Jeżeli np. chcesz żeby ktoś Ci pomógł coś zrobić i np. zapytasz go w taki sposób:
„Mógłbyś mi pomóc w tym i w tym?”
Kiedy?
„W poniedziałek, wtorek, środę piątek albo niedzielę”
To może Ci się wydawać że idziesz na rękę tej osobie i że ona ma więcej swobody wybrania odpowiedniego dla siebie terminu… co w efekcie przełoży się na większe szanse że Ci pomoże… ALE JESTEŚ W BŁĘDZIE.
Tak już jest z naszą psychiką, że im więcej mamy opcji wyboru, tym mniej energii poświęcamy na DECYZJĘ „tak czy nie”, a więcej na decyzję „jak, kiedy i jakie” - efekt? Mniejsza skuteczność w aktualnym wyborze.
Daj Ostateczny Termin
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się poprosić kogoś o zrobienie czegoś, ale być może np. żeby nie być nachalnym nie ustaliłeś ostatecznego terminu tylko powiedziałeś „zrób kiedy będziesz miał czas”?
Jaki był efekt? Właśnie, pewnie gdybyś nie zaczął się dopominać i prosić to czekałbyś jeszcze do teraz.
Dlatego jeżeli chcesz żeby ktoś coś dla Ciebie zrobił, to dołącz jakiś element „ostatecznego terminu” czy w ogóle jakiegokolwiek terminu do spełnienia Twojej prośby.
Zachęta
Chcesz większej efektywności? Daj komuś coś na zachętę, jakiś prezent czy nagrodę. Nikt nie lubi robić nic za nic, Ty na pewno też nie, więc nie oczekuj że reszta ludzi będzie inna. W ostateczności jak nie masz czego zaoferować, to możesz zaoferować swoją pomoc w czymś również – nie ważne co to jest, ważne żebyś prosząc kogoś o coś zaoferował coś w zamian – wtedy druga osoba nie traktuje Cie jako totalną pijawkę
Konsekwencja
Potężna rzecz. Nasz świat stworzył w naszej psychice taką tendencję, że musimy postępować konsekwentnie, a wszyscy ludzie którzy mówią jedno a robią co innego są źli i nie godni zaufania. Dlatego jeżeli np. kogoś o coś prosisz, to możesz poprosić go najpierw o małą przysługę, a gdy ją zrobi to poproś o większą. np. jeżeli chcesz pożyczyć pieniądze od sąsiada, to dzień wcześniej przyjdź i pożycz cukier. O co chodzi? Po prostu gdy pożyczysz cukier, to w sąsiad stanie się w swoim przeświadczeniu „dobrą i pomocną osobą”, bo pomogła Ci – teraz podświadomie nie będzie chciał zniszczyć tego wizerunku i statusu, dlatego będzie bardziej chętny pożyczyć Ci też pieniądze.
Zakończenie
Więc tak jak powtarzam zawsze i będę powtarzał – IDŹ I UŻYJ OD RAZU TYCH RZECZY W PRAKTYCE! Nie ważne czy ma to będzie kolega, brat, matka czy babcia – użyj od razu, utrwali się to i wejdzie Ci w krew.
Lecz używaj ich też z rozwagą - ponieważ choć wyglądają niewinnie, to są to naprawdę potężne narzędzia psychologiczne.