Chleb to podstawowy składnik  naszego pożywienia i naszych codziennych jadłospisów, Statystyki mówią, że zjadamy około 100-110 kg i tu ciekawie, bo biedniejsi jedzą chleba więcej, a bogatsi mniej bo około 70 kg średnio, ale i tak jest to potężna ilość jaką spożywamy przez całe swoje życie...

Data dodania: 2015-06-05

Wyświetleń: 2459

Przedrukowań: 1

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Pieczywo białe zabija - Chleb, czyli czego uczą nas wołki zbożowe

Witam Cię bardzo serdecznie, dzisiejsze spotkanie rozpoczniemy od przestróg ukrytych w adagiach jakie przygotowałem dla Ciebie "Jaki chleb, taka skórka - jaka matka, taka córka", "Milszy chleb własny razowy, niż pański nie zawsze zdrowy" "Patrz tego, z czego masz chleb"

Chleb to podstawowy składnik  naszego pożywienia i naszych codziennych jadłospisów, Statystyki mówią, że zjadamy około 100-110 kg i tu ciekawie, bo biedniejsi jedzą chleba więcej, a bogatsi mniej bo około 70 kg średnio, ale i tak jest to potężna ilość jaką spożywamy przez całe swoje życie. Jak już wiemy ogromnie ważne jest to co jemy, co poruszyłismy w filmie pt.:"Droga do zdrowia - Wpływ diety na jakość życia" ( https://www.youtube.com/watch?v=CG70sI2yGgY ) a że chleba zjadamy tak duże ilości to ważne jest jaki chleb, i jakie pieczywo spożywamy. Niestety w dobie różnych nowych technologii, gdzie piekarnie posiada już prawie każdy market, a i przydomowych piekarni coraz więcej powstaje wokół nas, wraz z tymi zmianami, to co chemiczne dotarło również do piekarń i tym samym pieczywa, które kupujemy. Mam na myśli wszystkie ulepszacze, polepszacze i inne dodatki dodawane do żywności, w tym właśnie chleba, czy bułek.  Dlatego dzisiaj często to co leży na sklepowych pułkach jest produktem chlebopodobnym czy bułkopodobnym. Zastanówmy się przez chwilę, kiedy mamy samochód i kiedy mamy zatankować do niego paliwo, to nie tankujemy na każdej stacji benzynowej i każdego paliwa, tylko dlatego, że nosi on nazwę benzyny. Podobnie kiedy kupujemy jakiś sprzęt AGD, czy chociażby odzież, sprawdzamy jego wykonanie i czytamy szczegółowo metki i instrukcje dołączone do nich. Czy tak samo robimy w przypadku chleba? Czy kiedy stajemy przy pułkach to czytamy jego etykiety? Czy w przypadku pieczywa nie pakowanego czytamy napisy na regałach, gdzie pisze wyraźnie, że jest to chleb np.: z ciasta głęboko mrożonego? Pierwszym pytaniem jest to czy tak właśnie robisz i czy robisz tak codziennie, drugim natomiast, czy producenci te etykiety umieszczają, bo zgodnie z przepisami z 2006 i 2007 roku pełna informacja każdorazowo powinna się tam znaleźć.  Gdyby w chlebie była tylko mąka, woda, drożdże, sól i zakwas to było by wszystko w porządku, ale jak już wspomniałem znajdują się tam różne chemiczne substancje takie jak np.: mleczan, azotyn i benzosan sodu, sorbinian potasu, modyfikowana skrobia ziemniaczana, bułka tarta, gips, a także liczne enzymy, takie jak alfa amylazę, amyloglukozydazę, oksydazę. Te z kolei jak chociażby chlorowodorekcysteiny znany jako E-920 wytwarzany jest z sierści zwierząt i ptasich piór. O tych środkach i ich szkodliwości opowiem Tobie innym razem dziś jednak pragnął bym zainspirować Cię do świadomego wyboru pieczywa, które spożywasz przynajmniej dwa razy dziennie rok w rok przez całe Twoje życie. Jest jeszcze jedna ważna sprawa, o której muszę dzisiaj Tobie powiedzieć. A więc sprawa wyboru mąki z jakiej ten chleb powstaje. Co jest elementarnie ważne. A więc kiedy mówię o mące pewnie w Twojej wyobraźnia maluje się śnieżnobiały, lekki i sypki proszek. Otóż ów mąka jest produktem wysoko przetworzonym, aby wyjaśnić co to znaczy i jakie konsekwencje za sobą to niesie wykorzystam tablicę flipczart.

Co dzieję się z ziarnem podczas procesu rafinacji, czyli oczyszczania i odsiewania otóż usuwa się z ów 17% czyli otręby i zarodek pszenny. A to co pozostaje to praktycznie samo bielmo. To co ważne, wraz z tymi 17% usuwa się z ziarna to co najcenniejsze, czyli zdecydowana ilość witamin i soli mineralnych. Po co się to robi, a no z punktu widzenia przemysłu z ów białej mąki łatwiej przygotować ciasto, lepiej się ją transportuje czy przechowuje i wygląda o wile ładniej, bo nie jest szara ale pięknie biała. Nic więc dziwnego, że przemysł i chęć zysku wpłynęła na zmianę naszych nawyków żywieniowych. Niestety na gorsze.

Jak już wspomniałem ów 17% cennych substancji pokarmowych, a więc witamin i soli mineralnych gromadzi i znajduję się w zewnętrznej części ziarna, a wszystko co na zewnątrz zostaje odsiane podczas procesu oczyszczania. Organizm ludzki nie jest wstanie obyć się bez tych cennych składników, których nie posiada biała mąka i za tym białe pieczywo.
Jak duże są to straty, a no w bielmie, czyli tej części, która pozostaje po procesie ratyfikacji mąki znajduje się zaledwie 19,2% wit. B1 natomiast w otrębach znajduję się 56,8% wit. B1 oraz w zarodku 24% wit. B1 czyli tracimy, aż 81% witaminy B1 W przypadku pozostałych witamin:
B2 -70%, Niacyna - 80% czyli PP,  B6 - 60%, E – 86% czyli antyoksydantu, chroniącego nas np. przed nowotoworami,  Biotyna - 90%. W tej chwili dodaje się do mąki np. kwas foliowy, ponieważ społeczeństwo ma niedobór kwasu foliowego, nie było by problemu, gdyby spożywać chleb pełnoziarnisty. Witaminy to jedno, ale tracimy także 84% żelaza, 50% wapnia, 78% fosoforu, 72% magnezu czy 71% cynku czy cennego błonnika 68%. Jak myślisz ile kromek chleba białego trzeba zjeść, aby uzyskać te same wartości odżywcze, które znajdują się w jednej kromce chleba razowego, w niektórych przypadkach aż 8-9 kromek. Podsumuję może cytatem Rogera Williamsa – który to powiedział, że „Jest powszechnie wiadomo, iż białą mąkę przechowuje się  lepiej niż mąkę z pełnego przemiału. Przyczyną tego jest fakt, iż nie jest ona w stanie utrzymać przy życiu wołków zbożowych”. Czego jeszcze musimy nauczyć się od wołków zbożowych, aby być zdrowymi i żyć długo i szczęśliwie?

Licencja: Creative Commons
0 Ocena