Kredyty dla firm stały się ostatnio dla banków bardzo ważnym punktem strategii marketingowej. Ponieważ kredyty konsumenckie są coraz lepiej zabezpieczone w sensie prawnym, banki szukają pieniędzy w kieszeni przedsiębiorców, bo tych jest coraz więcej, a każdy rodzaj działalności wymaga dziś znacznie większych nakładów finansowych niż niegdyś.

Data dodania: 2014-03-13

Wyświetleń: 1499

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 3

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

3 Ocena

Licencja: Creative Commons

Firma na kredycie niekoniecznie pod kreską

Bieżąca działalność

Banki zgadzają się na kredytowanie bieżącej działalności przedsiębiorstw, jednak robią to po kilkoma warunkami. Kredyt dla firm jest udzielany albo tym podmiotom, których historię rachunku bank ma (ponieważ firm korzysta z konta bankowego w danym banku), albo tym, które udowodnią zdolność kredytową choćby historią płatności. Często kredyt na bieżącą działalność może zostać zabezpieczony niewymagalnymi fakturami (takimi, które nie przekroczyły jeszcze terminu płatności).

Częściej kredytuje się inwestycje

Firma rozwija się dzięki inwestycjom. I tak naprawdę nie jest ważne, w co ta inwestycja zostanie rozwinięta: czy budowę własnej nieruchomości, czy w zakup sprzętu lub maszyn, czy może w zatrudnienie większej ilości wysoko wykwalifikowanych pracowników. Jeśli bank w takim rozwoju firmy dostrzega szansę także na swój zysk, będzie skłonny do kredytowania inwestycji, a więc udzieli kredytu hipotecznego, typowego kredytu inwestycyjnego, albo kredytu, który pozwoli na stworzenie rentownych miejsc pracy. We wszystkich przypadkach przedsiębiorca musi dostarczyć bankowym rzeczoznawcom biznesplan, i to oni podejmą decyzję, czy na takim kredycie bank w ogóle może zarobić.

Czy to się opłaca?

Czy jakiejkolwiek firmie opłaca się ubiegać o kredyt? Odpowiedź jest oczywista: nie. Nigdy i nikomu się to nie opłaca, ale po prostu nie ma innej możliwości pozyskania funduszy, więc sięga się po kredyty dla firm. Jeśli przedsiębiorca nie może z własnych środków sfinansować danego przedsięwzięcia, może albo poszukać inwestora – co oznacza często dopuszczenie do firmowego know-how osób z zewnątrz, albo zdecydować się na kredyt. Ponieważ uzyskanie kredytu jest prostsze, nie musi opłacać się wprost – zyskiem dla przedsiębiorcy jest możliwość rozwoju, natomiast ma on pełną świadomość, że bank jest tylko „wspólnikiem” tymczasowym. Po spłacie kredytu przedsiębiorstwo odzyskuje znów pełną niezależność – w tym sensie kredyty firmowe są korzystne. Oczywiście inwestor strategiczny również mógłby dane przedsięwzięcie sfinansować, ale zazwyczaj oznacza to zmianę tożsamości przedsiębiorstwa – inwestor nie udziela pożyczki, ale zwykle otrzymuje stały udział w zyskach partnera, a to właśnie zniechęca wielu właścicieli firm.

Gdzie zaciągnąć kredyt firmowy?

Kredyty dla firm znajdują się w ofertach wszystkich banków obsługujących przedsiębiorców inaczej niż przez konta osobiste. Jeśli jednak chodzi o typy dostępnych kredytów, to istnieje tutaj duża różnorodność, podobnie zresztą i w sprawie zasad przyznawania kredytów: wiele banków ogranicza udzielanie kredytów tylko do inwestycyjnych (nazywanych często kredytami na rozwój, tylko po to, aby odróżnić je od inwestycyjnych dla osób prywatnych).

Zastanawiając się nad kredytem dla firm, należy także rozważyć skorzystanie z instrumentów alternatywnych: leasingu lub faktoringu. Mają one oczywiście dużo węższe zastosowanie, jednak w konkretnych przypadkach mogą okazać się korzystniejsze dla przedsiębiorcy, niż klasyczny kredyt.

Firma nie musi być pod kreską, aby korzystać z kredytu – czasem większe pieniądze są potrzebne nawet pomimo dobrych wyników finansowych. Żeby się rozwijać, trzeba inwestować, a nie każdy przedsiębiorca ma ochotę inwestować własne środki – czasem bardziej opłaca się zaangażować bank.

Licencja: Creative Commons
3 Ocena