Popularność sportów zimowych wzrasta z roku na rok. Coraz więcej osób wyjeżdża zimą w góry, by delektować się białym szaleństwem. Jedni są wytrawnymi narciarzami i snowboardzistami, inni dopiero się uczą.

Data dodania: 2013-11-21

Wyświetleń: 1103

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Czasy, kiedy na stokach widoczni byli tylko nieliczni narciarze lub skromne grupki, są już dawno za nami. Dziś, kiedy liczba miłośników sportów zimowych jest znacznie większa, wzrósł również odsetek wypadków na stoku. Nawet jeśli dobrze jeździmy na nartach, nie gwarantuje nam to uniknięcia zderzenia z innymi narciarzami. Na stoku spotkamy różnych ludzi – narciarzy początkujących i zaawansowanych oraz tych, którzy nie przejmują się bezpieczeństwem i idą na żywioł.

Dlatego też, aby bezpiecznie rozkoszować się białym szaleństwem, trzeba odpowiednio wcześnie zadbać zarówno o kondycję fizyczną oraz o dobrze dobrany sprzęt. Ponadto trzeba przestrzegać zasad obowiązujących na stoku. Nie każdy wie, że skutkiem 10% wypadków narciarskich bywa uraz głowy. Dlatego też tak ważny jest odpowiednio dobrany kask narciarski, dzięki któremu liczba urazów głowy maleje aż o 95%, przy czym nie wzrasta też ilość urazów szyi. Nic więc dziwnego, że kaski narciarskie stały się chlebem powszednim na stokach i każdy instruktor będzie zachęcał do ich używania.

Poza doborem sprzętu ważne jest również zachowanie na stoku. Wszyscy narciarze i snowboardziści powinni pamiętać, że nie są sami na stoku i muszą zachowywać się tak, aby nie zagrażać innym. Każdy jest przy tym odpowiedzialny za działanie swojego sprzętu. Tor jazdy oraz szybkość trzeba dostosować do własnych umiejętności oraz warunków zewnętrznych, takich jak pogoda, stan trasy oraz natężenie ruchu. W miejscach zatłoczonych powinniśmy poruszać się wolno. Musimy też mieć możliwość zatrzymania się lub skręcenia.

Tor jazdy powinniśmy wybrać tak, aby uniknąć niebezpieczeństwa zderzenia z osobą znajdującą się przed nami i niżej na stoku, gdyż to właśnie ona ma pierwszeństwo. Jeśli chcemy i potrafimy, możemy wyprzedzić kogoś z góry, z dołu, ze strony prawej lub lewej, pod warunkiem, że zachowamy bezpieczną odległość, która umożliwi wyprzedzanemu wykonanie manewrów. Należy też pamiętać, że wyprzedzający ponosi całkowitą odpowiedzialność za skutki tego manewru aż do momentu jego ukończenia. Ta sama zasada dotyczy również omijania narciarzy, którzy się nie przemieszczają.

Ważne są też zasady dotyczące ruszania i włączania się do ruchu na stoku. Trzeba spojrzeć w górę i w dół stoku, aby sprawdzić, czy nasz manewr nie stwarza zagrożenia. Narciarze nie powinni też zatrzymywać się w miejscach zwężeń lub słabo widocznych dla innych. Podchodzić i schodzić powinien natomiast tylko brzegiem trasy, a w przypadku złej widoczności zejść z niej. Ma też obowiązek przestrzegania znaków i sygnalizacji.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena