Jak lepiej nie przyjmować gości?
Zacznijmy od ustalenia godziny kolacji oraz dnia. Najlepiej skontaktować się w tym celu ze swoimi gośćmi nieco wcześniej np. kilka dni przed zaplanowana kolacją, tak by każdy mógł zaplanować sobie wolny czas.
Zapraszanie gości na tzw. ostatnia chwilę, niestety w dzisiejszym czasie, kiedy każdy jest bardzo zajęty, nie jest najlepszym wyjściem.
Gdy ustalimy już dzień i dana godzinę zaczynamy zastanawiać się nad menu. Dobrze jest dobierać takie składniki, co do których mamy pewność, że będą wszystkim smakowały. Jeśli jesteśmy pewni, że kilkoro z zaproszonych osób nie je mięsa, zapewnijmy, by na stole nie zabrakło warzywno-owocowych pyszności. Nie taktem z naszej strony z pewnością byłoby bowiem podanie wieprzowiny lub innego rodzaju mięsa.
Nie chcielibyśmy przecież by po kolacji nasi goście wrócili do domu głodni i w złych humorach.
Dobraliśmy odpowiednie menu, czas zatem na wystrój stołu i dobór odpowiedniej zastawy stołowej. Oczywiście niedopuszczalne jest by w pomieszczeniu w którym będzie podany posiłek panował bałagan. Zastawa musi lśnić czystością, a sam stół powinien być nakryty czystym obrusem.
Nasi goście zwrócą uwagę na wszystko. Nie ma się co łudzić, że nie zajrzą na dywan znajdujący się pod stołem, nie spróbują przejrzeć się w odbiciu sztućców. W końcu każdy z nas chce wiedzieć czym i w jakich warunkach przyjdzie mu jeść.
Gdy wybije godzina zero?
Poczekajmy z podaniem jedzenia do czasu aż zbiorą się wszyscy goście. Tym bardziej jeśli przedzwonili i uprzedzili nas o swoim spóźnieniu.
Do stołu siadamy ostatni, dopiero wtedy, gdy wszyscy goście zajmą już swoje miejsca.
Potrawy podajmy zawsze z lewej strony osoby siedzącej, napoje natomiast po prawej.
Sztućce podczas jedzenia posiłku krzyżujemy na talerzu. Oznacza to, że jeszcze nie skończyliśmy jeść. Po skończonej kolacji odkładamy sztućce równolegle na talerzu delikatnie z ukosa. Jedno jest pewne, sztućce nie mogą znaleźć się na stole.
Udana kolacja to z pewnością taka, podczas której będzie panowała idealna, sielankowa atmosfera. Goście powinni czuć się w naszym domu dobrze, bez skrępowania. Aby nieco poluźnić atmosferę możemy np. podać naszym gościom lampkę wina lub innego alkoholu. Jego rodzaj zależy oczywiście tylko od tego jakie są indywidualne preferencje każdego z osobna.
Pamiętaj! Podając wszystkie posiłki, zadbaj o ich odpowiednią temperaturę oraz estetykę. Niech na talerzu będzie nie tylko smacznie i pożywnie, ale również ładnie i kolorowo.