Być bogatym, czy być szczęśliwym? - często prześladuje mnie ta myśl i wpajane od dzieciństwa przekonanie, że pieniądze szczęścia nie dają. Dlatego nigdy nie zabiegałam o budowanie swojej fortuny. Jak wielu moich znajomych mówiłam „mnie finanse nie interesują”, a o osobach, które szły do szkół ekonomicznych, czy handlowych mówiło się ironicznie „gryzipiórki”. Lekarz, prawnik, nauczyciel, inżynier – to były prawdziwe zawody. Dlatego uznaniem w moim środowisku cieszyło się tylko liceum ogólnokształcące i technikum – ale koniecznie z obowiązkową maturą, aby potem iść na studia. Nikt nie myślał o byciu bogaczem, tylko o solidnym wykształceniu w dobrym zawodzie. Bogacze byli gdzieś tam na zachodzie, za oceanem, w amerykańskich filmach z Hollywood, no i może w snach o spadku po nieznanym przodku - milionerze zza oceanu. U nas byli nowobogaccy – cinkciarze, handlarze z bazarów i budek, taksiarze, akwizytorzy, łapówkarze, nieuczciwi krwiopijcy prywaciarze. Może stąd dziś takie w nas silne przekonanie, że pierwszy milion trzeba ukraść?
Co to znaczy być zamożnym? Czy pieniądze dają szczęście? Czy pomagają w życiu? Czy kreują więcej dobra, czy pomnażają zło? Czym jest bogactwo - zapytałam uczestników kursów finansowych, organizowanych przez firmę e-ProfitSystem, www.kursy-finansowe.pl
Bogactwo rozumiem jako świadomość zarządzania swoim życiem i czasem w taki sposób, aby dostrzegać rzeczy, które pozwalają na realizację naszych celów. Bogactwo samo w sobie powinno kojarzyć się ze stanem świadomości dostrzegania możliwości rozwoju i zmiany stanu na zgodny z naszymi założeniami. Bogactwo to uczciwie zarobione pieniądze w myśl zasady wygrana-wygrana, każda strona takiej transakcji osiąga wymierne korzyści. Bogactwo w brew pozorom to nie tylko pieniądze, to jest stan umysłu pozwalający jednostce przenieść się na wyższy poziom funkcjonowania, również w stosunkach międzyludzkich.
Radek Ch.
Być bogatym to umiejętnie inwestować swoje pieniądze, aby pracowały na mnie, żeby nie pracować na swojego szefa, mieć dużo czasu wolnego a dochód pasywny umożliwiał życie na odpowiednim poziomie.
B.B. to mieć to czego zapragnę bez konieczności pracy. To spowodowanie, aby pieniądze pracowały na nas, a nie my na pieniądze.
Maria K.
Finansowa inteligencja prowadzi nas do bogactwa. A „być bogatym”, to mieć jednocześnie i czas i pieniądze. Należy zwrócić uwagę, że posiadanie pieniędzy bez wolnego czasu, to tylko dobra pozycja finansowa klienta uwielbianego przez wszystkich kredytodawców. I spotykało to właśnie tzw. klasę średnią na całym świecie. I właśnie ci ludzie, którzy przez swoje ręce przepuszczają ogromne kwoty pieniędzy najbardziej cierpią na przypadłość zwaną „biedą czasu”. Dopóki takie osoby nie zmienią swojego systemu przekonań będą nękane „biedą czasu” aż do śmierci. Notoryczny brak czasu to po prostu choroba emocji i ducha.
Marzena S.
Dla mnie oznacza to bycie filantropem i dzielenie się z biedniejszymi, ale nie poprzez rozdawanie pieniędzy, ale poprzez tworzenie szans dla ich rozwoju. Przykładami godnymi do naśladowania dla mnie jest George Soros, Warren Buffet czy Bill Gates.
Jola M.
Bycie człowiekiem bogatym znaczy coś więcej niż aspekt finansowy. Miliardy można stracić, ale człowiek bogaty w takim przypadku ma wiedzę i wprawę aby ponownie wyjść naprzeciw bogactwu. Bogactwo to sprawa emocjonalnego podejścia do finansów i uczenie się na swoich błędach.
Patryk P.
Być bogatym to mieć świadomość bogactwa i możliwości, które są wokoło. To poczucie, że nawet najśmielsze marzenia można zrealizować. To pytać "jak" a nie "czy".
Grzegorz F.
Bogatym dla mnie jest ten, który nie ma problemów finansowych, a jego bogactwo wewnętrzne pozwala na mądre korzystanie ze swego bogactwa i dzielenie się nim z innymi (działalnośc charytatywna)
Krystyna T.
Być bogatym - żyć pełnią życia, nie tylko pod względem finansowym, ale także w sensie doświadczeń życiowych, przeżyć duchowych, estetycznych...
Jarek S.
Pieniądze same w sobie szczęścia może nie dają, ale pomagają wygodnie żyć, a co ważniejsze realizować swoje pasje i marzenia. Mając pieniądze można pomagać innym, wspierać pożyteczne inicjatywy społeczne, pomagać biednym, tworzyć firmy, dawać pracę, być hojnym ofiarodawcą, inwestować, wspierać młode talenty, być aniołem biznesu. Ale aby generować dobro z posiadanych pieniędzy trzeba być też bogatym wewnętrznie i umieć dzielić się swoją zamożnością nie kiedyś, tylko teraz.
Co to znaczy być zamożnym? Czy pieniądze dają szczęście? Czy pomagają w życiu? Czy kreują więcej dobra, czy pomnażają zło? Czym jest bogactwo - zapytałam uczestników kursów finansowych, organizowanych przez firmę e-ProfitSystem, www.kursy-finansowe.pl
Bogactwo rozumiem jako świadomość zarządzania swoim życiem i czasem w taki sposób, aby dostrzegać rzeczy, które pozwalają na realizację naszych celów. Bogactwo samo w sobie powinno kojarzyć się ze stanem świadomości dostrzegania możliwości rozwoju i zmiany stanu na zgodny z naszymi założeniami. Bogactwo to uczciwie zarobione pieniądze w myśl zasady wygrana-wygrana, każda strona takiej transakcji osiąga wymierne korzyści. Bogactwo w brew pozorom to nie tylko pieniądze, to jest stan umysłu pozwalający jednostce przenieść się na wyższy poziom funkcjonowania, również w stosunkach międzyludzkich.
Radek Ch.
Być bogatym to umiejętnie inwestować swoje pieniądze, aby pracowały na mnie, żeby nie pracować na swojego szefa, mieć dużo czasu wolnego a dochód pasywny umożliwiał życie na odpowiednim poziomie.
B.B. to mieć to czego zapragnę bez konieczności pracy. To spowodowanie, aby pieniądze pracowały na nas, a nie my na pieniądze.
Maria K.
Finansowa inteligencja prowadzi nas do bogactwa. A „być bogatym”, to mieć jednocześnie i czas i pieniądze. Należy zwrócić uwagę, że posiadanie pieniędzy bez wolnego czasu, to tylko dobra pozycja finansowa klienta uwielbianego przez wszystkich kredytodawców. I spotykało to właśnie tzw. klasę średnią na całym świecie. I właśnie ci ludzie, którzy przez swoje ręce przepuszczają ogromne kwoty pieniędzy najbardziej cierpią na przypadłość zwaną „biedą czasu”. Dopóki takie osoby nie zmienią swojego systemu przekonań będą nękane „biedą czasu” aż do śmierci. Notoryczny brak czasu to po prostu choroba emocji i ducha.
Marzena S.
Dla mnie oznacza to bycie filantropem i dzielenie się z biedniejszymi, ale nie poprzez rozdawanie pieniędzy, ale poprzez tworzenie szans dla ich rozwoju. Przykładami godnymi do naśladowania dla mnie jest George Soros, Warren Buffet czy Bill Gates.
Jola M.
Bycie człowiekiem bogatym znaczy coś więcej niż aspekt finansowy. Miliardy można stracić, ale człowiek bogaty w takim przypadku ma wiedzę i wprawę aby ponownie wyjść naprzeciw bogactwu. Bogactwo to sprawa emocjonalnego podejścia do finansów i uczenie się na swoich błędach.
Patryk P.
Być bogatym to mieć świadomość bogactwa i możliwości, które są wokoło. To poczucie, że nawet najśmielsze marzenia można zrealizować. To pytać "jak" a nie "czy".
Grzegorz F.
Bogatym dla mnie jest ten, który nie ma problemów finansowych, a jego bogactwo wewnętrzne pozwala na mądre korzystanie ze swego bogactwa i dzielenie się nim z innymi (działalnośc charytatywna)
Krystyna T.
Być bogatym - żyć pełnią życia, nie tylko pod względem finansowym, ale także w sensie doświadczeń życiowych, przeżyć duchowych, estetycznych...
Jarek S.
Pieniądze same w sobie szczęścia może nie dają, ale pomagają wygodnie żyć, a co ważniejsze realizować swoje pasje i marzenia. Mając pieniądze można pomagać innym, wspierać pożyteczne inicjatywy społeczne, pomagać biednym, tworzyć firmy, dawać pracę, być hojnym ofiarodawcą, inwestować, wspierać młode talenty, być aniołem biznesu. Ale aby generować dobro z posiadanych pieniędzy trzeba być też bogatym wewnętrznie i umieć dzielić się swoją zamożnością nie kiedyś, tylko teraz.
Licencja: Creative Commons
