To, o czym chcę dziś napisać, to swoisty konkurs pozycjonerów. Okazuje się, że i ta grupa społeczna (może powinienem napisać zawód?) tworzy swego rodzaju społeczność, która, jak każdy, lubi ze sobą konkurować. I właśnie dlatego, czwartego stycznia, kilka ważnych w świecie pozycjonowania osób postanowiło zorganizować konkurs polegający na wypozycjonowaniu frazy wpolscemamymocneseo. Polega on na tym, że należało zarejestrować domenę po tej dacie, aby nie było nieścisłości i przez trzy miesiące pozycjonować swoją stronę tak, aby była jak najwyżej w wynikach wyszukiwania właśnie na tę frazę. Czwartego kwietnia, czyli równo po trzech miesiącach, strona, która będzie się znajdowała na pierwszym miejscu w Google'u zwycięży. Jak przystało na poważne konkursy, nagroda jest tylko dla pierwszego miejsca – to Ipad oraz wstęp na szkolenie SEO w Warszawie.
Już prawie koniec tych starć i trzeba przyznać, że wszyscy bardzo porządnie wzięli się do pracy. Co prawda pozycje w pierwszej piątce często się zmieniają, jednakże widać, jak wiele osób przystąpiło do konkursu i ma zamiar zwyciężyć. Tak na dobrą sprawę, wcale nie chodzi o nagrodę, bo przecież, aby wygrać, trzeba włożyć w pozycjonowanie więcej kosztów, niż wynosi cena Ipada. Chodzi raczej o prestiż. W końcu strona, która wygra da renomę osobie lub firmie, a co za tym idzie, zwiększy się możliwość pozyskania klientów i tak dalej. Ciekawe jest to, po co zwycięzcy będzie wstęp na szkolenie SEO. Wygrywając przecież konkurs, zapewne posiada się tę najważniejszą wiedzę. Może zwycięzca odda wejściówkę swojemu pracownikowi, albo komukolwiek innemu. Właściwie, to na takich szkoleniach najwięcej można się dowiedzieć dopiero w kuluarach.
Ale wracając do konkursu. Sama idea organizacji to bardzo dobry sposób, aby pokazać, że pozycjonerzy to też ludzie i też lubią się bawić. Bo to przecież zabawa.