Pewnie zastanawiasz się co jeszcze możesz zrobić dla swojego sklepu jeśli przez cały rok dbałeś o jego pozycjonowanie i marketing. Otóż do zrobienia jest naprawdę wiele.
Swoje działania powinieneś skupić głównie na promocji i logistyce. Oto czym powinieneś się zająć:
WYGLĄD WITRYNY
Oczywiście nie musisz zmieniać całej strony internetowej, wystarczą małe świąteczne akcenty. Klienci na pewno docenią twój wysiłek, a świąteczne gadżety wpłyną dodatkowo na polepszenie sprzedaży. Możesz też stworzyć odrębną podstronę poświęconą świątecznym gadżetom i upominkom, tak by klienci mogli łatwiej do nich dotrzeć.
MAILING
Świąteczny newsletter to najprostszy i najtańszy sposób, żeby poinformować swoich klientów o wprowadzeniu świątecznej oferty do twojego sklepu. Fajny, świąteczny projekt w ciekawej graficznej aranżacji powinien zawierać przekaz, że właśnie idą święta i najwyższy czas by pomyśleć o świątecznych prezentach dla bliskich. Link do strony Twojego sklepu zachęci do odwiedzenia witryny i poznanie świątecznej oferty.
DOSTAWY
Właściciele sklepów internetowych rejestrują kilkukrotny wzrost sprzedaży w okresie przed i w trakcie świąt. Dlatego w tak napiętym okresie warto zadbać o logistyką dostaw gdyż najmniejszy błąd na linii sklep – dostawca czy sklep – kurier może skończyć się poślizgiem z dostawą paczki, a w konsekwencji niezadowoleniem klientów. Dlatego warto zadbać o większe stany magazynowe i uprzedzić klientów z powodu ewentualnych opóźnień spowodowanych pogodą.
BONUSY
Darmowe prezenty zawsze działają mobilizująco, dlatego jeśli do zamówienia dołączysz drobiazg w postaci kartki świątecznej lub drobnego upominku na pewno wiele zyskasz w oczach klientów i z pewnością będą chcieli jeszcze do ciebie wrócić.
Najlepsze efekty przyniesie kompleksowa promocja – połączenie kilku różnych dróg dotarcia do klienta. Można też spróbować pozycjonowania choć pamiętać należy, że efekty są widoczne po dłuższym odstępie czasu. Jeśli chcesz w ten sposób promować swój sklep lub poszczególne świąteczne gadżety powinieneś zacząć o tym myśleć jakieś 3-4 miesiące wcześniej.