Mobile Commerce posiada wszystkie zalety handlu elektronicznego – jest prosty, tani i łatwo dostępny. Znosi także ograniczania jakie niesie ze sobą e-commerce. Nie wymaga bowiem posiadania stacjonarnego komputera, z dostępem do internetu. Celem jest umożliwienie dostępu do wszelkich informacji zawsze i wszędzie. Co nie jest trudne, bo chyba nie ma osoby, która nie posiadałaby telefonu komórkowego.
Dzięki pojawiającym się nieustannie nowinkom technologicznym korzystanie z usług m-commerce staje się coraz bardziej popularne. Niestety, w naszym kraju mobilny biznes internetowy jest jeszcze daleko w tyle. Póki co niewiele serwisów e-commerce ma swoją wersję „na komórki”. Wśród wielkich firm, które doceniły potencjał jaki drzemie w m-commerce są min. eBay, Amazon.com., Barnes&Noble, Sears2GO , w Polsce min. IAI-Shop.com.
Firmy te wykorzystały fakt, że niemal każdy posiada telefon komórkowy i korzysta z niego non stop. Sklepy postanowiły więc wysyłać do klientów newslettery właśnie za pomocą komórki. U podstaw tego działania leży przekonanie, że każdy z nas zapomina czasem o odebraniu poczty elektronicznej, poza tym większość wiadomości z naszej skrzynki mailowej trafia od razu do kosza. Dzięki informacji wysłanej za pośrednictwem usługi sms prawdopodobieństwo, że klient ją przeczyta jest ogromne. Ponadto ma większe szanse na skorzystanie z promocji przed wyczerpaniem zapasów, i może od ręki sprawdzić szczegóły oferty.
Mobilne aplikacje mogą stać się w najbliższym czasie ciekawą alternatywą dla rynku e-commerce, i poważnie wpłynąć na jego dynamiczny rozwój.
