Chodzi mianowicie o chwycenie za długopis i kartkę papieru, a następnie zrobienie burzy mózgów i wypisanie „20 sposobów na rozwiązanie danego problemu” lub na przykład „20 sposobów na ulepszenie…”. Możesz wypisać wszystko co tylko przyjdzie Ci do głowy – sposoby na poprawę Twojego zdrowia, polepszenie relacji z kimś bliskim, jak zwiększyć swój dochód itd. Chodzi o skoncentrowanie się na stworzeniu pomysłów jak poprawić jakość Twojego życia w dowolnej dziedzinie.
Zazwyczaj zajmuje mi to 30 – 40 minut i jest to jedna z rzeczy, które robię rano przed śniadaniem. Robiąc to codziennie, w ciągu tygodnia można stworzyć 140 (!) pomysłów. Oczywiście można ich wypisać więcej niż 20 na sesje, ale dwadzieścia to minimum, w które powinno się celować.
Pierwsze 10 pomysłów pojawia się zazwyczaj dość szybko. Następne 5 zajmuje już trochę więcej czasu, a ostatnia piątka naprawdę zmusza do myślenia. Większość idei, które wypiszesz to z reguły nic nie warte bazgroły, nierealne z takiego lub innego powodu, ale bardzo często pomysł numer 19, 20 lub 22 okazuje się być na wagę złota, Najlepsze pomysły to te, które są bardzo proste, ale mają bardzo pozytywną siłę oddziaływania na Ciebie.
Jeśli na przykład zarządzasz ludźmi możesz polecić im zrobienie burzy mózgów dotyczącej dowolnego zagadnienia. Pięcioro ludzi w 30 minut stworzy 100 pomysłów jak poprawić np. funkcjonowanie firmy.
Czasami 1 dobry pomysł, jedna idea jest w stanie całkowicie odmienić daną sytuacje, więc bez wątpienia jest technika, której warto się bliżej przyjrzeć i ją przetestować.