Motywacja, motywacja, motywacja... To słowo wciąż przewija się w książkach, artykułach, na szkoleniach. Niemal każdy pragnie zmotywować się.  W tym artykule poznasz coś znacznie potężniejszego, nawet od najlepszych technik motywacyjnych.

Data dodania: 2010-08-08

Wyświetleń: 2177

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 8

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

8 Ocena

Licencja: Creative Commons

Czym dla Ciebie jest motywacja?

Jak myślisz, co to jest i co dzięki niej osiągasz?

Moja definicja motywacji jest taka: Motywacja jest jak paliwo, które napędza samochód. Tym samochodem jesteś Ty. Aby działać, czyli wykonywać jakąś czynność, musisz mieć odpowiedni poziom motywacji.

Podobnie jak z paliwem i drogą, im dłuższa - tym więcej i dłużej musisz trzymać motywację na odpowiednim poziomie. Jeśli poziom motywacji spadnie, zniechęcisz się do działania (tak jak samochód, który bez paliwa stanie).

Czy słyszałeś o perpetum mobile? Podobnie jak silnik magnetyczny, który zawsze pracuje (bez paliwa), tak i Ty masz w sobie mechanizmy które pozwalają na wykonywanie dowolnych zadań, bez motywacji.

Tym mechanizmem, są Twoje nawyki.

Nawykowo robisz codziennie wiele czynności, i nawet możesz nie zdawać sobie z tego sprawy. Nawykiem jest chociażby tak prosta czynność, jak odbieranie maili. Klik, klik, klik i obierasz. Nie musisz się motywować do tej czynności. Podobnie jak z myciem zębów, o ile w młodości powstał u Ciebie taki nawyk. Albo wyciągnięciem ręki, gdy się z kimś witasz.

Jedne nawyki są użyteczne, inne nie. Użytecznym

nawykiem jest dbanie o zdrowie (np. wykonywanie codziennie ćwiczeń fizycznych, wybieranie zdrowego pokarmu), planowanie, czy oddawanie części dochodów na cele charytatywne.

Nawyki nieużyteczne, to codzienne siadanie po pracy z pilotem w ręku i przez kilka godzin przerzucanie kanałów. Niektóre z nawyków stają się nałogami, tak jak używki, a nawet wspomniany telewizor, internet, gry... To jednak temat na inny artykuł.

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że aby wytworzył się nowy nawyk, należy daną czynność wykonywać przez ok. 21 dni. Jest to naukowo udowodniony proces. Czyli wnioskiem dla ciebie jest to, że jeśli chcesz robić coś codziennie, bez motywowania się (np. nauka języka obcego lub szybkiego czytania), to zrób z tego nawyk. Przez 3 tygodnie motywuj się i konsekwentnie powtarzaj czynność (o tej samej porze, w tych samych warunkach). Po tym okresie będzie to już czynnością nawykową.

Być może zastanawiasz się, dlaczego czynność nawykowa wykonywana jest z taką łatwością?

Wyobraź sobie autostradę. Jedziesz szybkim samochodem. Po drodze musisz zrobić kilka przystanków. Jedne z nich, są na poboczu i wystarczy na moment zahamować. Do innych trzeba dojechać krętą, wyboistą drogą. Które chętniej odwiedzisz, które przystanki zabiorą Tobie więcej czasu i energii (paliwa)?

Czynność nawykowa jest częścią Twojego życia (autostrady), tak jak przystanek na poboczu drogi. Dużo łatwiej jest ją wykonać i zabiera to znacznie mniej energii. Inne czynności, które nie są częścią życia (autostrady), są trudniejsze do wykonania (w sensie zabrania się do roboty, czyli samego dojazdu do nich), i zabierają o wiele więcej energii. Musisz więcej zatankować (zmotywować), aby je wykonać.

To oczywiście generalizacje, ale przez tą analogię, możesz uświadomić sobie, jak bardzo użyteczne jest tworzenie pozytywnych nawyków. Dzięki nim szybciej jedziesz na swojej ścieżce do sukcesu, w krótszym czasie osiągasz swoje cele!

Pozdrawiam,
Marcin Kijak

PS.: Czy wiesz, czym różnią się ludzie sukcesu, od życiowych nieudaczników? Ci pierwsi, dążą w życiu do wytwarzania użytecznych nawyków. Czasem ciężko na to pracują. Ci drudzy, wytwarzają nieużyteczne nawyki. Wytwarzanie użytecznych nawyków jest ciężkie, ale życie z nimi jest łatwe. Wytwarzanie złych nawyków jest łatwe, ale życie z nimi jest trudne...

Licencja: Creative Commons
8 Ocena