Każdy z nas mówi do siebie dialogiem wewnętrznym. Od jakości tego dialogu zależy to, jak się zachowujesz, jakie masz emocje, jakie masz osiągnięcia. Słowa mogą wzmacniać motywację, lub skutecznie ją osłabiać. Ludzie odnoszący sukcesy mają zawsze pozytywny dialog wewnętrzny. Ludzie odnoszący porażki – negatywny.
Jak Ty mówisz do siebie?
Czy jesteś dla siebie miły? Jakim tonem mówisz? Gdy coś Ci nie wychodzi, co wtedy mówisz? Motywujesz się do działania, czy raczej narzekasz lub przeklinasz?
Zadanie nr 1. Przez cały kolejny dzień, lub chociaż kilka godzin - zapisuj swoje dialogi wewnętrzne. To spowoduje, że zaczniesz im się przysłuchiwać świadomie. A świadomość pozwoli Ci na ich kontrolę. Jest to pierwszy stopień prowadzący do motywacyjnego dialogu.
Słowa których używamy, programują nas. Są jak programy, które pisze informatyk, a komputer je wykonuje. Twój umysł jest przecież najbardziej skomplikowanym bio-komputerem, stworzonym przez samą naturę, Boga, wyższą inteligencję, czy kogokolwiek/cokolwiek w co wierzysz.
Jednak jest pewien problem...
Rodzimy się bez instrukcji obsługi tego biokomputera. Jak mówi dr Richard Bandler, przeciętna osoba spędza więcej czasu na naukę obsługi pralki, niż na naukę obsługi własnego umysłu. A przecież umysł ma wpływ na wszystko w Twoim życiu!
Jest wiele sposobów wpływania na ten komputer. Sposoby te, można porównać jak różne oprogramowania do komputera, czyli software. Co ważne, możesz używać kilku na raz aby je uzupełniać. Jednym z takich oprogramowań jest używanie autosugestii. Inne oprogramowania, to hipnoza, NLP, Metoda Silvy i kilka innych – które omawiam w osobnych artykułach i stronach internetowych.
Stosując autosugestię, mówisz do siebie w pewien określony sposób. Świadomie używasz słów, aby programować swój umysł na sukces. Celem może być zwiększenie motywacji, pewności siebie, wyższa sprzedaż, lepsze wyniki w nauce czy sporcie.
Jak wiadomo, podstawą każdej propagandy jest ciągłe powtarzanie. W czasach wojen w ten sposób zmieniano wrogów w zwolenników danego kraju. Dzisiaj możesz użyć tej techniki, aby zmienić w sobie „lenia” w osobę zmotywowaną do działania.
Uwaga: W dialogu wewnętrznym najważniejsze nie są wcale słowa!
Ćwiczenie dla Ciebie (zrób teraz): Powiedz do siebie:
Tonem pełnym złości: Ty dupku!
Tonem erotycznym: Ty dupku :∗;
Tonem pełnym ciepła: Ty dupku
Tonem pytającym: Ty dupku?
Czy już zauważasz różnicę?
Podświadomość reaguje przede wszystkim na ton Twojego głosu. Dopiero w drugiej kolejności na słowa. Jeśli połączysz motywujący ton z odpowiednimi słowami, wpłyniesz na siebie bardzo silnie!
Jaki ton jest motywujący?
Posłuchaj światowej sławy mówców motywacyjnych: Ziga Ziglara czy Tony'ego Robbinsa, albo przemówień filmowych Ala Pacino (np. film Męska Gra), czy Sylwestra Stallone (w filmach z serii Rocky Balboa). Możesz znaleźć ich wszystkich na serwisie YouTube. Rozpoznaj ich cechy charakterystyczne i zmodeluj!
Trzeci czynnik to częstotliwość i ilość powtórzeń.
Jeśli raz do siebie powiesz nawet najbardziej motywujące słowa, to niewiele Ci to pomoże. Propaganda działała na zasadzie wielokrotnego powtarzania. A więc mów do siebie wielokrotnie pozytywne sugestie.
Używaj rytmu!
Rytm to kolejny czynnik, ułatwiający wchłanianie przez podświadomość sugestii. Np. jeśli gdzieś idziesz, synchronizuj słowa z krokami. Albo mów w rytm oddechu. Dzięki temu znacznie skuteczniej wpłyniesz na swoją podświadomość.
Przykładowe sugestie:
Ogólne:
Uda mi się! Jestem najlepszy! Dam radę! Lubię siebie! Osiągam sukces! Zrealizuję to! Uwielbiam to robić!
Gdy sprzedajesz:
Jestem najlepszym sprzedawcą! Sprzedam to! Dzisiaj sprzedam X produktów! Sprzedaż to dla mnie przyjemność! Kocham sprzedawać! Uwielbiam sprzedawać! Lubię rozmawiać z ludźmi!
Gdy się uczysz:
Zdam ten egzamin! Nauka przychodzi mi z łatwością! Lubię się uczyć! Kocham ten przedmiot! Dostaję 5 z tego przedmiotu!
Gdy uprawiasz sport:
Zwyciężę! Jestem zwycięzcą! Dam radę! Pokonam ich! Jestem najlepszym piłkarzem! Strzelę gola! Przebiegnę Xm.
Z użyciem imienia:
Marcin, jesteś w tym najlepszy! Marcin, dasz radę! Marcin, zrobisz to! Marcin, bierz się do roboty! Marcin, działaj! Marcin, zrób to teraz! Marcin, jeszcze trochę! Marcin, zaraz wygrasz!
Twoje imię to najpiękniejsze słowo, które znasz.
Podświadomość lubi, gdy mówisz do niej z użyciem imienia i pozwala to wywierać jeszcze większy wpływ. Jeśli kiedyś miałeś do czynienia ze sprzedażą, to doskonale o tym wiesz.
Zadanie nr 2.: Napisz listę pozytywnych sugestii, które będziesz od dzisiaj używać. Mogą być ogólne lub szczegółowe dopasowane do konkretnej potrzeby.
Zadanie nr. 3.: Od dzisiaj staraj się kontrolować swoje myśli i nie dopuszczać negatywnych. Jeśli takie się pojawią, natychmiast powiedz pozytywną przeciwność i powtórz ją wielokrotnie!
Pozdrawiam,
Marcin Kijak