Na zachodzie Europy technologię przewiertów horyzontalnych stosuje się od lat. Nie oznacza to jednak, że w Polsce nikt się nią nie zainteresował i trzeba przyznać, że tego typu przewierty (inna nazwa to przeciski sterowane) powoli zyskują entuzjastów. Wyżej wymieniona technologia opiera się na bardzo prostym pomyśle, który w swym założeniu ma zminimalizować ilość i obszar wykopów towarzyszących większości inwestycji. W praktyce polega ona na wykonaniu otworu pilotażowego, następnie jego rozwierceniu do odpowiedniej średnicy i wciągnięciu zaprojektowanej rury osłonowej, przewodowej lub kabla. Dzięki umieszczonej w głowicy sondzie, operator może kontrolować głębokość i trasę przewiertu.
Bezwykopowa metoda układania instalacji podziemnych w większości przypadków wykorzystywana jest przy realizacji takich projektów jak przejścia pod przeszkodami terenowymi takimi w postaci dróg, autostrad, linii kolejowych, rzek i kanałów. W Polsce wciąż jeszcze jednak stosuje się jak najkrótsze, niezbędne przewierty, natomiast resztę prac wykonuje się już metodą odkrywkową. W pozostałych krajach UE zauważono tendencję do rozszerzania zakresu przewiertów horyzontalnych ze względu na minimalną ingerencję w środowisko naturalne, oraz szybkie układanie instalacji. Przy głębokich wykopach lub tam gdzie regeneracja terenu jest kosztowna, metoda układania instalacji przy pomocy przewiertów sterowanych śmiało konkuruje z tradycyjną odkrywką.
W krajach Europy Zachodniej udział technologii przewiertów sterowanych w ogólnej liczbie wykonywanych prac metodami bezwykopowymi wynosi 60-70%. W Polsce kształtuje się na poziomie tylko 20%. Liczba ta jednak stale rośnie.