Wykonując przewierty sterowane, operator wiertnicy ma możliwość sterowania procesem wbudowywania rurociągu jedynie w pierwszym etapie prac. Jest to możliwe dzięki specjalnemu kształtowi głowicy pilotowej, która jest ścięta skośnie.

Data dodania: 2012-08-09

Wyświetleń: 1577

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wciskanie przewodu zakończonego taką głowicą z jednoczesnym obracaniem nim powoduje, że otwór pilotowy zyskuje prostoliniową trajektorię. Gdy tylko przestaniemy obracać przewodem, kierunek otworu zmienia się zgodnie z kierunkiem ścięcia głowicy.

Dlatego tak istotne jest, aby w trakcie wykonywania wiercenia pilotowego wiedzieć, w którą stronę zwraca się głowica. Aby w łatwy sposób określić jej ustawienie, w praktyce używa się określenia godzinowego. I tak na przykład: godzina dwunasta oznacza, że trajektoria otworu skieruje się w górę itd.

Aby kontrolować parametry otworu, który tworzymy, zastosować możemy trzy systemy: radiolokacji, magnetyczny oraz elektromagnetyczny. Czasami stosowany jest system polegający na śledzeniu wypływania płuczki z głowicy. Na etapie prac badawczych oraz wdrożeniowych, by móc kontrolować wykonanie przewiertu, można wykorzystać także system żyroskopowy.

Najczęściej stosowaną metodą kontrolowania przewiertu jest  system radiolokacji. Jest on zbudowany z kilku podstawowych elementów: sonda, przenośny lokalizator oraz monitor dla operatora wiertnicy. Sondę umieszcza się za głowicą pilotową. Wysyła ona sygnał, który odbierany jest przez przenośny lokalizator. Informacje ona o tym, jak głęboko jest głowica pilotowa, pod jakim kątem jest pochylona i w którą stronę się odchyla, pokazują się na monitorze operatora wiertnicy. To bardzo ważne informacje, jednak trzeba pamiętać, że mogą być obarczone błędem odczytu.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena