Przedstawiając powyższe bardziej obrazowo: po upływie okresu przedawnienia gwarancji zamawiający może wezwać wykonawcę do usunięcia wady. Wykonawca nie musi już wykonać swojego zobowiązania - to jest dokonać naprawy. Nawet jeżeli zamawiający pozwie go do sądu to wykonawca wygra proces powołując się na przedawnienia. Wystarczy, że podniesie taki zarzut w toku postępowania.
Terminy przedawnienia roszczeń gwarancyjnych
Przepisy kodeksu cywilnego dotyczące umowy o roboty budowlane nie wskazują żadnego szczególnego okresu przedawnienia. W tej sytuacji, zastosowanie mają ogólne terminy przedawnienia z art. 117 i następne kodeksu cywilnego. Terminy te wynoszą:
- „3 lata w przypadku umowy o roboty budowlane zawieranej pomiędzy przedsiębiorcami;
- 10 lat w razie gdy zamawiający nie prowadzi działalności gospodarczej;”
Aby przerwać bieg przedawnienia konieczne jest skierowanie swojego roszczenia do sądu. Należy to zrobić przed upływem okresu przedawnienia (przed upływem 3 lub 10 lat). Musi to nastąpić np. wtedy, gdy nieuczciwy wykonawca nie chce dokonać naprawy, jest bezczynny a czas przedawnienia cały czas biegnie. Zamawiający musi więc albo wnieść pozew albo złożyć wniosek o zawezwanie do próby ugodowej.
Bieg przedawnienia przerywa również uznanie roszczenia gwarancyjnego przez wykonawcę, czyli w sytuacji gdy np. uzna on zgłoszoną wadę i potwierdzi gotowość do jej usunięcia. Przerwanie biegu przedawnienia roszczenia oznacza, że okres przedawnienia biegnie od nowa (art. 124 k.c.)
Reasumując ważne jest by zamawiający pilnował terminów gwarancji. Dotyczy to zwłaszcza przedsiębiorców bowiem w ich przypadku okres przedawnienia jest znacznie krótszy. Zamawiający, który dopuścił do przedawnienia swoich roszczeń naraża się na bardzo wysokie straty finansowe wywołane np. koniecznością usunięcia wad na swój koszt.
Przedawnienia roszczeń gwarancyjnych
Istotnym ograniczeniem dla inwestora jest okres przedawnienia. Gwarancja tak jak wskazano wyżej często obejmuje okres pięcioletni natomiast roszczenia z tytułu umów o roboty budowlane w stosunkach między przedsiębiorcami podlegają przedawnieniu trzyletniemu. Może się więc zdarzyć tak, że niestety inwestor nie będzie mógł dochodzić przymusowo swoich praw jeżeli wady ujawnią się na przykład w czwartym roku po realizacji robót.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku zawarcia umowy o roboty budowlane w obrocie nieprofesjonalnym (gdy zamawiającym jest osoba fizyczna), w takim wypadku przedawnienie roszczeń następuje dopiero po upływie 10 lat.