Niezależnie od tego, czy chodzi o Poznań, Gdańsk czy inne miasta, zawsze znajdzie się ktoś, kogo zatrudnia agencja pracy. Kasjerka w supermarkecie, magazynier albo kolega z biurka obok – branża pracy tymczasowej rozwija się w Polsce niezwykle dynamicznie.

Data dodania: 2010-06-09

Wyświetleń: 2559

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Niezależnie od tego, czy chodzi o Poznań, Gdańsk czy inne miasta, zawsze znajdzie się ktoś, kogo zatrudnia agencja pracy. Kasjerka w supermarkecie, magazynier albo kolega z biurka obok - branża pracy tymczasowej rozwija się w Polsce niezwykle dynamicznie.

Pod względem liczby firm zajmujących się rekrutacją i zatrudnianiem pracowników dla zewnętrznych odbiorców jesteśmy na ósmym miejscu w świecie. Wyprzedzamy Francję, Hiszpanię czy Włochy. Agencja pracy na dobre wrosła w krajobraz naszego rynku pracy, a praca uzyskiwana za jej pośrednictwem przestała być uważana za coś złego.

Prawie 3 tys. firm

Agencja pracy w Polsce to jednak pojęcie bardzo szerokie. Z badania przeprowadzonego przez CIETT ( International Confederation of Private Employment Agencies) wynika, że zaledwie połowa obrotów naszego rynku pracy tymczasowej generowana jest przez największych graczy. Reszta jest udziałem około 3 tys. mniejszych firm. Co z tego wynika? Mniejsze bezpieczeństwo zatrudnienia. Dlaczego? Ponieważ niewielkie agencje często mają kłopoty finansowe.

Gigantyczny przyrost liczby agencji pracy nastąpił w 2009 roku. W porównaniu z rokiem 2008 przybyło ich aż 70 proc. Przybywa firm świadczących usługi rekrutacyjne i pracy tymczasowej, a pracowników przez nich rekrutowanych ubywa - w zeszłym roku o 16 proc. Mniej pracowników to przede wszystkim wynik mniejszego zainteresowania Polaków zarobkowymi wyjazdami za granicę. W zeszłym roku aż ponad 60 proc. pracowników tymczasowych trafiło do rodzimych pracodawców.

Powód: emigracja

W ciągu ostatnich sześciu lat liczba agencji wzrosła niemal sześciokrotnie. Skąd tak gwałtowny rozwój tego rynku w Polsce? Przede wszystkim jest to wynikiem wyjazdów emigracyjnych Polaków. Szukając zatrudnienia na Wyspach często korzystają oni z usług pośredników - dzięki temu mają większą pewność pracy. Ważne tylko, żeby pamiętali o sprawdzeniu pośrednika przed podpisaniem umowy. Najlepiej wybierać taką agencję pracy, która działa na rynku od lat i cieszy się dobrą opinią wśród pracowników.

Czy taki rozwój branży wpływa korzystnie na rynek pracy? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Są tacy, którzy uważają, że agencja pracy pozwala zwiększyć mobilność pracowników. Jeśli miejscem jego zamieszkania jest Poznań, a firma oferująca pracę wybiera na swoją inwestycję Gdańsk, agencja pracy może być pośrednikiem, który dotrze do pracownika szybkiej i sprawniej. On z kolei będzie wiedział, że nie zatrudnia go firma krzak (o ile wybierze jedną z renomowanych agencji).

Więcej wad niż zalet

Elastyczne podejście do pracy sprzyja także konkurencyjności. Firmy mogą pozwolić sobie na okresowe zwiększanie lub zmniejszenie produkcji, jeśli wiedzą że pracownicy są zawsze pod ręką. Takie działania mogą przyczyniać się do spadku bezrobocia. Z drugiej strony dają znacznie mniejszą ochronę pracownikom i ich prawom, co z kolei przekłada się na niższą wydajność pracy i mniejszą pewność jutra. Ludzie zatrudnieni przez agencję często mają problemy z uzyskaniem kredytu czy zaplanowaniem swojego rozwoju zawodowego.

Zdaniem wielu praca tymczasowa przyczynia się do pogłębienia niepewności na rynku pracy i de facto psuje go. Dlaczego? Ponieważ pracownicy zatrudnieni w ten sposób mają mniejsze oczekiwania co do warunków pracy i płacy. Ze względu na niższą ochronę zatrudnienia są też mniej skłonni upominać się o swoje prawa, co prowadzi do powstawania sytuacji patologicznych. Jakby jednak tego nie oceniać, agencja pracy wpisała się na dobre w nasz krajobraz.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena