Nie należy również zapominać o bogu ducha winnych palaczach biernych. Drogi mężczyzno, palisz? Oto kilka porad dla mężczyzn palaczy...
Nikotyna uzależnia
Czy zastanawiałeś się dlaczego nikotyna uzależnia? Okazuje się bowiem, że gdy minie około dziesięć sekund od zaciągnięcia się, substancja ta dociera do mózgu. Powoduje ona jego pobudzenie, co skutkuje wydzielaniem dopaminy, a więc substancji, która odpowiedzialna jest za odczuwanie przyjemności. Ponieważ wraz z wydzielaniem dopaminy wydziela się i noradrenalina, jesteś pobudzony. Do czasu… bowiem nim upłynie godzina, ty odczuwasz wewnętrzny niepokój (a do dlatego, że poziom obu substancji spada). Co więc robisz? Sięgasz po papierosa. I znów po 10 sekundach uwalnia się nikotyna, która pobudza mózg, i tak dalej. Co się dzieje za godzinę? Oczywiście – sięgasz po papierosa! I koło się zamyka! W rezultacie organizm domaga się stałych dawek nikotyny, bez których nie może on normalnie działać.
Zatruwasz nie tylko siebie
Palacze zatruwają nie tylko siebie, lecz i osoby, które znajdują się w ich towarzystwie. Boczny strumień dymu papierosowego ma w sobie trzydzieści razy więcej dwutlenku węgla oraz cztery razy więcej nikotyny, aniżeli dym, który wdychany jest przez palacza. Z tego też powodu również i bierni palacze narażeni są na raka płuc oraz choroby serca!
Palenie wpływa na płodność
Naukowcy zajmujący się badaniem związków między paleniem papierosów a płodnością doszli do wniosków, że ów nałóg może stać się przyczyną bezpłodności. Co prawda najbardziej narażone są kobiety, aczkolwiek i nikotyna wpływa na męską płodność. Palenie papierosów przyczynia się bowiem do zmniejszenia ilości plemników.
Papierosy „light” to ściema
Wielu palaczy jest przekonanych, iż papierosy, które oznaczone są słowem „light” (i tym podobnymi) wyrządzają znacznie mniej szkody, ponieważ zawierają mniejszą ilość substancji smolistych. Tymczasem okazuje się, że palacze, którzy delektują się takimi papierosami zaciągają się znacznie mocniej po to, by ich głód nikotynowy został zaspokojony. Jaki jest tego rezultat? Do organizmu dostaje się tyle samo toksycznych substancji, jak w przypadku palacza raczącego się „zwykłymi” papierosami.
Zły cholesterol się podnosi
Kolejne badania naukowe wykazały, że palenie papierosów może podwyższać poziom „złego” cholesterolu, a obniża poziom tego „dobrego”. Nikotyna bowiem powoduje, że płytki krwi „sklejają się”, a to z kolei ma wpływ na powstawanie blaszek miażdżycowych.
Jeżeli więc palisz papierosy, dbaj o to, by dieta nie była bogata w produkty, które podwyższają poziom cholesterolu. Masło należy zastąpić margaryną. Należy zrezygnować też z czerwonego mięsa na rzecz mięsa białego. Ponadto najlepiej ograniczyć spożywanie żółtych serów do minimum.
Palenie papierosów „kradnie” witaminy
U palaczy bardzo często pojawiają się wrzody żołądka. A to dlatego, że palenie papierosów (zwłaszcza na czczo) sprzyja zwiększonemu wydzielaniu soku żołądkowego, który podrażnia jego błonę śluzową. Jeden papieros jest w stanie zniszczyć ćwierć dziennego zapotrzebowania na witaminę C. Trzeba zatem regularnie uzupełniać jej niedobory. Palenie papierosów przyczynia się również do powstawania niedoborów witamin z grupy B oraz wapnia (braki tego pierwiastka powodują osteoporozę). O sposobach uzupełniania niedoborów można dowiedzieć się ze strony www.najlepszewitaminy.pl. Dobrym rozwiązaniem będzie sięganie bo suplementy w tabletkach.
Kaszel i chrypka to niepokojący objaw
Nie ma wątpliwości, że papierosy mają negatywny wpływ na płuca. Kaszel stanowi czynnik obronny płuc przed podrażnieniami. Gdy przyzwyczaimy je do regularnego dymu, sam kaszel już nie pomoże. Wówczas płuca zaczynają produkować zwiększoną ilość śluzu. Jego nadmiar usuwany jest na drodze odksztuszania, ale jest to inny rodzaj kaszlu niż na początku. Warto też raz na jakiś czas wykonywać prześwietlenie płuc. Jeżeli dokucza ci chrypa, która utrzymuje się od co najmniej dwóch tygodni, nie należy zwlekać, tylko niezwłocznie udać się do lekarza.
A może e-papieros?
Ostatnimi czasy bardzo popularne stały się elektroniczne papierosy. Polecane są jako „zdrowe palenie”. Czy rzeczywiście? No coż… Ten papieros został tak skonstruowany, by do organizmu trafiała nikotyna w czystej postaci. A to oznacza, że palenie takich „wynalazków” nie grozi wydzielaniem się dodatkowych substancji, które towarzyszą spalaniu tytoniu. Jedyną dodatkową substancją, która się wydziela jest glikol propylenowy. Trzeba jednak wiedzieć, że jest to substancja nietoksyczna i bezwonna.