Kolejną cechą manipulatorów i obrońców kłamstw jest troska o swój własny interes. Kiedy już raz się coś posmakuje, kolejna potrawa z kolejnego instytutu walczącego o prawdę to tylko dokładka do dania głównego. Kulinarnie rzecz biorąc prawda w naszym kraju jest poskromiona od dawien dawna, a dokładnie od roku 2007. Pierwszym jasnym znakiem na politycznym niebie było odwołanie Mariusza Kamińskiego. Mowa oczywiście o CBA, które jak tonący zamiast brzytwy zabrał ze sobą na dno IPN.
Manipulacja informacją, przekazy wiadomości uzgodnione wraz z aparatczykami PR kreującymi wizerunek. Tak dzisiaj wygląda prawda, nie bójmy się tego powiedzieć ! Mariusz Kamiński został odwołany bo ukazał układy. Bo ukazał coś co mogło by przydeptać do dna sondażowe słupki. Żałosne tłumaczenia i wylany pot na konferencjach prasowych do końca kadencji będzie asem w rękawie opozycji. Opozycją jak się wydaje jest już cały kraj, od kolejarzy po pielęgniarki, od Z do A.
Niewygodną dla Platformy jest zaciśnięta klamra od paska z napisem IPN. Premier zwykł już ją popuszczać ale tym razem za bardzo ją naprężył. Można się zastanawiać dlaczego ? Czyżby publikacje dotyczące rzekomo agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy tak bardzo bolały Platformę Obywatelską. Postać Jarosława Wałęsy może i odgrywa jakąś rolę w tym całym zgiełku – w końcu należeć do partii rządzącej. Partia rządząca zwykła już deptać prawdę, robi już to od jakiegoś czasy z pewną rutyną. Łapy precz od IPN ! Platformo …
W ostatnich latach coraz więcej młodych Polaków decyduje się na spędzenie letnich miesięcy, pracując sezonowo za granicą. Dla jednych jest to sposób na podreperowanie studenckiego budżetu, dla innych okazja do zdobycia cennego doświadczenia zawodowego i językowego. Czy jednak praca sezonowa za granicą to rzeczywiście dobry pomysł na spędzenie wakacji?