Mimo rezygnacji Amerykanów z pierwotnej wersji tarczy antyrakietowej istnieją pewne możliwości naprawcze. Planowany jest inny system antyrakietowy EPAA (European Phased Adaptive Approach). Realizacja planu zakładała do 2011 r. 

Data dodania: 2011-06-22

Wyświetleń: 1312

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Rozmieszczenie na Morzu Śródziemnym okrętów wyposażonych w rakiety SM3 przeznaczone do zwalczania rakiet balistycznych krótkiego i średniego zasięgu. Od marca 2011 r. znajduje się tam krążownik rakietowy USS "Monterey" uzbrojony w rakiety SM3, który ma chronić południe Europy przed atakiem rakietami krótkiego zasięgu.
W drugim etapie zakłada się wybudowanie na południu Europy bazy rakiet SM3 zdolnych do strącania pocisków średniego zasięgu. Rakiety mają się znaleźć w bazie Deveselu w Rumunii. 

Trzeci etap przewiduje przygotowanie bazy w Polsce do przyjęcia mobilnych wyrzutni zmodernizowanych rakiet SM3 posiadających zdolność strącania rakiet dalszego zasięgu i międzykontynentalnych rakiet balistycznych (Polska podpisała latem 2010 r. aneks do umowy o bazie, którą zawarła z USA dwa lata wcześniej. W kwietniu tegoż roku prezydent RP ratyfikował porozumienie). 
Czwarty, ostatni etap zakłada rozmieszczenie w 2020 r. jeszcze nowocześniejszej wersji rakiet SM3 zdolnych do strącania rakiet dalekiego zasięgu. 

Rosja nie zdołała uzyskać zapewnień w kwestii europejskiej tarczy antyrakietowej - można zatem sądzić, że ten program zostanie zrealizowany. 
13 czerwca br. minister obrony Bogdan Klich i ambasador Stanów Zjednoczonych Lee Feinstein podpisali w Warszawie memorandum dotyczące stacjonowania w Polsce pododdziału amerykańskich żołnierzy do obsługi samolotów F-16 i transportowych, które mają przylatywać do nas okresowo na ćwiczenia. Pobyty szkoleniowe amerykańskich samolotów w Polsce mają się zacząć po roku 2013.

W skali polskich potrzeb obronnych pobyt 20 amerykańskich żołnierzy nie ma wielkiego znaczenia. Nie ma więc powodów, by dąć w fanfary. Można nawet powiedzieć, że przyjazd tych żołnierzy jest kroplą w morzu naszych potrzeb. Nie wykluczam jednak, że jest to pierwsza taka "kropla" i wkrótce będzie ich więcej. Miejmy też nadzieję, że wkrótce sprawy obronności gwarantującej suwerenność Polski trafią w ręce ludzi kierujących się interesem narodowym i rozumiejących, czym jest polska racja stanu.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena