Wielu ludzi przy próbie odpowiedzi na pytanie "czego naprawdę chcesz od życia" dostaje bólu głowy. Doskonale wiedzą czego NIE chcą, jednak ta druga, pozytywna strona, to co innego. Jednym z przykładów tego że lekko nie jest, są chociażby prezenty świąteczne: jak łatwo było Ci sprezentować komuś dla Ciebie ważnemu coś co dokładnie trafiło w "tego właśnie chcę"?
W tym artykule nie znajdziesz nic o magii postanowień noworocznych czy też o właściwym wyznaczaniu celów, czyli jak sprawić, by z tych postanowień noworocznych rzeczywiście coś wyszło.
Tym razem będzie nie o tym "jak", ale "co". Poniżej subiektywne zestawienie najważniejszych obszarów życia w których musisz się zmusić do działania byś mógł uznać 2010 za udany rok :)
1. inni
Nie żyjesz na bezludnej wyspie. Żyjesz z otaczającymi Cię ludźmi: zarówno tymi bardzo bliskimi jak partner(ka)/mąż/żona, dzieci; jak i tymi dalszymi: wystarczy że przejrzysz listę 'znajomych' na naszej-klasie czy facebooku - sporo ich :)
Najpierw Ci najważniejsi: szczęśliwy związek to podstawa udanego życia więc zastanów się czy spędzasz dostatecznie dużo czasu z nimi. I jak go spędzasz? Jakość tego wspólnego czasu jest szalenie ważna. Wspólne oglądanie telewizji całe boże dzionki to nie najlepszy sposób na zbudowanie magicznego związku.
A dalsi znajomi? Twoi znajomi, koledzy z pracy, sąsiedzi, dalsza rodzina itd - wspólnie z nimi możesz rozwijać pasje, zainteresowania, zdobywać nową wiedzę, zmotywować się do wspólnego wyzwania (no z kim na siłownię?) , budować ścieżkę kariery (bo przecież pracę dostaje się przede wszystkim po znajomości, czyż nie?), czy też po prostu miło spędzać czas.
Dbaj o ludzi!
2. zdrowie, wygląd i energia
Czy ten obszar trzeba uzasadniać?
Regularnie ćwicz, zdrowo się odżywiaj, śpij tyle ile trzeba i poustawiaj się na profilaktyczne wizyty u stomatologa.
W zdrowym ciele.... wiadomo.
A wygląd? tu nie chodzi o narcyzm, ale o to byś dobrze się ze sobą czuł. Ta odrobina pewności siebie, która rodzi się z zadowolenia ze swojego wyglądu pozytywnie wpływa na innych. Podobno osobom zadbanym jest w życiu łatwiej. Sprawdź sam.
Jedna uwaga: tylko nie katuj się jakimiś dietami-cud, próbą przebiegnięcia podwójnego maratonu, ani nie umawiaj na terapię botoksem. Tu chodzi o drobne rzeczy. W systematyczności siła.
3. finanse
Pieniądze, a właściwie ich odpowiednia ilość i źródła, mogą zapewnić Ci bezpieczeństwo, niezależność i swobodę. No i oczywiście pomagają zrealizować swoje marzenia oraz pasje. Dlatego polecam na start zrób sobie remanent swoich finansów, by sprawdzić gdzie jesteś.
Zacznij kontrolować wydatki i inwestuj co miesiąc kilka procent swojego dochodu. No i zastanów się nad tym jak możesz zwiększyć swoje dochody.
I tu bardzo polecam Ci serwis benefi.pl, który pomaga ogarnąć swoje finanse.
4. kariera i rozwój
Praca w znaczeniu "bolesna konieczność w której sprzedaję swój czas za pensję" w ogóle nie powinna mieć miejsca. W pracy spędzasz 1/3 swojego dnia - więc dobrze by było gdybyś robił tam coś, co Ci daje satysfakcję. W pracy musisz mieć możliwości rozwoju. Inaczej tracisz swój potencjał i "klapciejesz".
Zastanów się co możesz zrobić by się rozwijać i poszerzać swoje "pole wpływu", czyli zakresu obowiązków i rzeczy o których możesz decydować? Czy jesteś w pracy proaktywny, czy tylko robisz minimum do którego zmusza Cię szef? Co możesz zrobić by robić ciekawsze rzeczy i zarabiać więcej?
Czy możesz podjąć jakieś działania, zdobyć wiedzę czy może znaleźć inną pracę?
W życiu przecież chodzi o to by posuwać się do przodu w kierunku który sobie wyznaczysz. Ścieżka kariery, budowane doświadczenie i umiejętności, które rozwijasz to jedna z ważniejszych składowych udanego życia. Dlatego też musisz w tym obszarze życia mocno się pilnować by samemu sterować tym stateczkiem i nie dać się zepchnąć na mieliznę przez innych pseudosterników.
5. pasje
Jeżeli coś Cię kręci to nie potrzebujesz zachęty by się tym zajmować, prawda? Truizm: w życiu potrzeba zajmować się tym, co się kocha po to, by miało ono smaczek :)
Polecam spojrzeć na swoje pasje nie tylko jak na coś co daje Ci energetycznego kopa i frajdę. Czy nie byłoby super, gdybyś mógł na swojej pasji zarabiać? A może docelowo robić tylko to co kochasz, bo przynosiłoby Ci to również dochód?
Pomyśl jakie są możliwości zarabiania na swojej pasji. Czego Ci brakuje by dojść do tego etapu? Sprzętu, pieniędzy a może poznania właściwych ludzi? Spróbuj chwilę się zastanowić czy nie warto by było zainwestować w wiedzę dotyczącą swojej pasji na wyższym poziomie - może profesjonalne szkolenie?
Zachęcam Cię do rozszerzenia tego TOP 5. Ważne tylko by niezbyt zachłannie podchodzić do życia - balans, prostota i skupienie - ot co :)
powodzenia!
