Doświadczenia życiowe kształtujące egzystencję człowieka zdobywa się na każdym kroku, nawet będąc małym dzieckiem. W okresie dorosłości bardzo chętnie zazwyczaj wracamy do wspomnień z dzieciństwa i wczesnej młodości. Pierwsze miłości, imprezy i spotkania towarzyskie wspominamy z nostalgią. Nawet z pozoru nic nie znaczące rzeczy materialne mogą przywrócić obraz tamtych dni i ożywić przeszłe emocje. W szczególności kobiety są skłonne do sentymentalizmu.
Znaleziony pierwszy biustonosz, czy koronkowa bielizna zwykle wywołuje łezkę w oku. Wbrew pozorom trochę przywiązują się do swych zwykłych rzeczy, takich jak bielizna. Może też dlatego wiele kobiet zatrzymuje swój pierwszy staniczek, aby wrócić kiedyś pamięcią do uroków chwili, kiedy to mama czy siostra im go podarowała. Takie wspomnienia są bezcenne, a wywołać je może zwykły drobiazg zostawiony na dnie szuflady.
Mówi się, że nie należy przywiązywać wagi do rzeczy doczesnych, a przecież w takim wydaniu, jak w ukazanym przykładzie, nie jest to bynajmniej nic złego. Dlaczego komukolwiek miałoby przeszkadzać to, co trzymamy w swoim własnym domu? Pamiątki wszelkiego rodzaju składają się na pewien obraz życia danej osoby. Nie trzeba, a nawet nie powinno się ich wyrzucać na śmietnik, gdzie nikt nie będzie umiał dostrzec, co tak właściwie oznaczają.
Panie, które zachowały swój pamiętnik z czasów młodzieńczych, zasuszone róże, czy miłosne liściki, a nawet bieliznę, mogą choćby po kilkunastu latach wrócić myślą do przeszłych wydarzeń i przeżyć je jeszcze raz, całkiem na nowo i z większą mądrością spojrzeć na swe dotychczasowe życie.