ochrona przyrody

Nietoperze są wśród nas

Nietoperze są wśród nas

W pogodne wieczory lubię obserwować przez okno latające w ogrodzie nietoperze. Pomimo że mieszkam w mieście, jest tu ich u nas całkiem sporo. Niestety wydaje się jednak, że nieco mniej niż jeszcze kilka lat temu. Może to tylko chwilowe załamanie i w przyszłym roku znów pojawi się więcej. Faktem jest jednak, że nietoperze to w Polsce i ogólnie na świecie jedna z grup zwierząt bardziej narażonych na wyginięcie.

Co dalej z siecią parków narodowych w Polsce?

Co dalej z siecią parków narodowych w Polsce?

Wkrótce miną 22 lata od chwili, gdy powstał ostatni jak do tej pory w Polsce Park Narodowy „Ujście Warty”. To nie znaczy, że więcej nie ma czego w naszym kraju chronić. Nieszczęśliwy okazał się wymóg uzgadniania tworzenia czy powiększania terenów chronionych z lokalnymi samorządami, który wprowadzono w prawie o ochronie przyrody na przełomie wieków. A także dość powszechne przekonanie, że na ochronę w parku narodowym zasługują jedynie obszary dzikie i przez człowieka mało lub wcale niezmienione.

Potrzebny będzie kompromis

Potrzebny będzie kompromis

Nie możemy pozwolić sobie na rezygnację z drewna pozyskiwanego w lesie jako surowiec. Jest on niezbędny w wielu gałęziach gospodarki, jak budownictwo, górnictwo, kolejnictwo czy meblarstwo. Jest niezbędny też w sztuce – jak rzeźba czy muzyka (wiele instrumentów jest drewnianych). Musimy więc sadzić i odpowiednio pielęgnować lasy gospodarcze, tak aby dostarczały nam drzew równych, prostych, zdrowych i pozbawionych zbyt nisko wyrastających gałęzi – a więc zupełnie innych niż w lesie naturalnym.

To co nas (jeszcze...) przeraża

To co nas (jeszcze...) przeraża

Nawet wśród osób rozumiejących znaczenie martwego drewna dla przyrody, zgoda na jego pozostawienie w ekosystemie ulega często zawieszeniu w przypadku rozległych zaburzeń spowodowanych na przykład pożarem, huraganem czy gradacją niektórych owadów. Gdy w krótkim czasie dochodzi do masowej śmierci drzew na znacznym obszarze, leśnicy są przerażeni „klęską ekologiczną” i zaraz przystępują do „zrobienia porządku” przez usunięcie masy martwego drewna i do „odbudowy drzewostanu”. Ale czy słusznie?

Martwe drewno w praktyce ochrony przyrody

Martwe drewno w praktyce ochrony przyrody

Ludzi od wieków fascynuje krajobraz prastarych puszcz, którego nieodłączną częścią są martwe i zamierające drzewa. Mamy tego dowód choćby w literaturze. Niestety w świadomości kilku ostatnich pokoleń pojęcie lasu zmieniło się – a to za sprawą utylitarnego leśnictwa dążącego do maksymalizacji zysków z pozyskania drewna kosztem innych, zwłaszcza ekologicznych funkcji lasu. W miejsce pierwotnej puszczy mamy więc wizję „zadbanego i uporządkowanego” drzewostanu. Zatem potrzebna jest nam edukacja.

Idea korytarzy ekologicznych

Idea korytarzy ekologicznych

W latach 70-tych XX wieku zaczęto coraz wyraźniej dostrzegać, że dotychczasowa koncepcja ochrony przyrody zaczyna być niewystarczająca. Polegała ona, i to jest nadal aktualne, na pozostawieniu szczególnie cennych przyrodniczo obszarów w możliwie nienaruszonym stanie. Koncepcja ta miała jednak pewne braki.