Chociaż większości z Nas Warmia i Mazury, kojarzy się głownie z niezliczonymi jeziorami, region ten oferuje wiele innych ciekawych atrakcji.
Chociaż większości z Nas Warmia i Mazury, kojarzy się głownie z niezliczonymi jeziorami, region ten oferuje wiele innych ciekawych atrakcji.
Organizując wakacyjne urlopy, staramy się znaleźć nie tylko atrakcyjne miejsca, ale również sprawić, by ogólny koszt wakacji nie okazał się zbyt wygórowany jak na naszą kieszeń. Wycieczki do egzotycznych krajów czy nad ciepłe morza często muszą pozostać jedynie w sferze naszych marzeń.
Wśród moich artykułów jest taki pod tym samym tytułem. Proszę Cię - przeczytaj go najpierw i dopiero potem wróć do tych wierszy, albowiem stanowią one jakby ciąg dalszy bycia na Mazurach. Dzika przyroda, las, prymityw dookoła - to daje upust różnym naszym zachowaniom. Co roku to podpatruję lub uczestniczę siłą rzeczy.
To, skąd wyczarteruje się jacht na Mazurach, rzuca potem blaski lub cienie na cały rejs. Warto, zatem dobrze przemyśleć, z którego portu rozpoczyna się mazurską eskapadę.
"Mazury Cud Natury" - w coraz szerzej zakrojonej kampani reklamowej krainy tysiąca jezior, bardzo często można usłyszeć ten właśnie zwrot. Czy Mazury są, aż tak cudownym miejscem jak opisują je reklamy, czy jest to zwykła propaganda?
Gdy po wielu latach znudzą nam się wyprawy nad morze, a kolejki na Krupówkach w końcu zaczną nas bardziej odstraszać niż przyciągać, nadejdzie w końcu chwila, by zdecydować się na podróż w nieznane.Pięknych regionów w naszym kraju jest nie mało.Który jednak spełni nasze oczekiwania w 100%? Odpowiedź jest prosta - Mazury.
Oprócz wakacji, dodatkowego urlopu, czy świąt, jednym z najważniejszych dni wolnych od pracy jest weekend majowy. Zazwyczaj mamy plany, co do jego spędzania. Jedni decydują się na leniuchowanie w zaciszu własnego domu, inni jadą na wycieczkę w nieznane, jeszcze inni oddają się urokowi pięknych miejsc, których w Polsce co nie miara.
Nie mam specjalnego wstępu do tego wiersza. On jest z mojego bólu, gdy patrzę na moje bycie. Rzucałem ulotki bojąc się, że spadnę z 12-go piętra, z teraz?... Tak mi jakoś pusto. Tak się bałem, ale mimo to organizowałem ten strajk. I co...? Nie chciałem by było jak jest. TO JEST NIE TAK!
Powodów jest wiele. Pięć wydaje się najważniejszych. O co chodzi? O wyprawę przez mazurskie jeziora i argumenty opowiadające za takim wyborem, a nie innym.
Gdy jest brzydka pogoda przychodzą nam do głowy różne „psie myśli”. Pisze się wtedy takie teksty jak poniżej. Albo są to „smutasy” albo różne drobne formy, co mają zająć na chwilkę tylko, bo, a nuż, może zaraz, za chwilę przestanie padać…?
Używając tej strony zgadzasz się na wykorzystywanie plików Cookie.
Dowiedz się więcej.