Ostatnimi czasy coraz więcej ludzi dołącza do społeczności pokerowej. Ktoś zostaje odnoszącym sukcesy graczem, ktoś gra dla zabawy, inni po prostu nie mają nic lepszego do roboty.
Ostatnimi czasy coraz więcej ludzi dołącza do społeczności pokerowej. Ktoś zostaje odnoszącym sukcesy graczem, ktoś gra dla zabawy, inni po prostu nie mają nic lepszego do roboty.
W moich potyczkach z chamstwem w handlu najwięcej porażek zanotowałem na stacjach benzynowych. Brak sukcesu to dla mnie porażka, żeby ktoś nie pomyślał, że chłopaki w mundurkach wylali mnie kiedyś na zbity pysk po zatankowaniu (paliwa).
Grono rodzinne stwierdziło, iż nie mogę tak bardzo akcentować pozytywów czasów mojej młodości, nie dostrzegając oczywistych ich ułomności. Zgadzam się i przychodzę do krytyki.
Rok po Katastrofie Smoleńskiej Polacy tłumnie przyszli na Krakowskie Przedmieście oddać hołd ofiarom katastrofy. 10 kwietnia mogło być nawet około 100 tysięcy osób na Krakowskim Przedmieściu. W całej Polsce ludzie gromadzili się na Mszach Świętych w intencji ofiar tragedii.
Ostatnio byłem świadkiem klasycznej kłótni między przedstawicielem świata liberalnej opcji platformerskiej i radiomaryjnego punktu widzenia świata. Oczywiście między kanionem wzajemnych nieporozumień nie sposób było przerzucić żadnego mostu porozumienia.
Może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale przeciętnie mówimy około 30 kłamstw tygodniowo. No o ile to może wydać się nam normalne to powiem Ci inna ciekawą rzecz, słyszymy około 200 kłamstw dziennie. A 30% historii naszego życia to kłamstwo.
Jestem emerytem od początku 2001 roku. Emerytura wcześniejsza nieco, ale jednak. To powoduje, że kontakt mój z ludźmi z tego przedziału czasu jakby zacieśnił się i zbliżył. Że wspomnę te wielogodzinne rozmowo-zwierzenio-narzekanio-wypróżnienio- spotkania np. w Poczekalni Przychodni Lekarskiej w…
O, nie! - Powiedzmy gdziekolwiek.
Remik to gra, której korzenie sięgają roku 1800. Na początku gra była znana jako gin remik. Pod koniec XVIII wieku nie było wielu rozrywek, dlatego mężczyźni spotykali się w saloonach, aby wychylić drinka i zagrać w remika.
Myślę sobie czasem, że wszechświat (i nasz świat) niemal we wszystkich kwestiach stosują podobne zestawy zasad. Czasem zwiemy je fizyką, a czasem np. ekonomią. Ten artykuł jest żartobliwą próbą pokazania podobieństw, w tym, co na pozór skrajnie różne.
Choć zaczyna się od komputerów, to jednak ta publikacja jest o czymś innym. Piszę o zanlezieniu chociażby malutkiego skrawka przestrzeni na swoją kolekcję.