Bilard kojarzy się albo z mistrzostwami świata, albo z kiepskimi barami. I oba skojarzenia mogą, choć nie muszą być trafne. W bilard gra się bowiem w naprawdę wielu miejscach i kryje się za tym coś więcej niż tylko przyjemność z rozgrywki. Ale kto by się przyglądał na przykład stołom do bilarda, prawda?