Artykuły

Polki coraz śmielej sięgają po różne kolory w makijażu oka, wyłamując się z nudy odcieni "nude". Często jednak po prostu brak nam czasu i umiejętności na stworzenie wymyślnego pełnego makijażu oczu. Rozwiązaniem są kolorowe eyelinery.

Na kalendarzu początek marca, a to oznacza, że wiosenne przesilenie szykuje się do ataku lub już jest w natarciu. Poznaj skuteczne sposoby na to, by wygrać tę nierówną walkę.

W dzisiejszych czasach implanty zębów przestały być rozwiązaniem zarezerwowanym wyłącznie dla ludzi show-biznesu, którzy chcą olśniewać śnieżnobiałym uśmiechem przed kamerami. Coraz więcej osób decyduje się na wstawienie w szczękę specjalnej tytanowej śruby. Na czym polega ta metoda? Czy służy wyłącznie estetyce uśmiechu?

Świece zapachowe zyskują coraz większą popularność. Zamknięte w eleganckich szklanych słojach gwarantują nie tylko piękny zapach, ale stanowią też ciekawe dopełnienie wystroju wnętrza. Co zrobić jednak w sytuacji, gdy zakupiona w sklepie internetowym świeca dociera do nas rozbita lub pęknie w trakcie jej użytkowania?

Zioła wzmacniające potencję seksualną są w ajurwedzie nazywane wadżikarana. Popularnie stosowaną nazwą są afrodyzjaki, choć takie zioła bywają czymś więcej niż miłosnymi napojami. Dodają one ciału energii dzięki temu, że wzmacniają narządy płciowe.

Co to jest wolontariat? Czy rzeczywiście przynosi korzyści dla wolontariusza, organizacji i beneficjenta działań wolontaryjnych?

Reklamy różnego rodzaju produktów spożywczych atakują nas hasłami: "dobre źródło błonnika", "bogaty w błonnik", itp. Po co tak naprawdę naszemu organizmowi potrzebny jest błonnik?

Jesteś zabiegana, zmęczona, a mimo to chcesz zawsze wyglądać dobrze? Z pomocą przyjdą praktyczne kosmetyki, które powinna mieć w torebce każda zapracowana kobieta.

Bóle głowy, stres, przemęczenie, nadmierne wypadanie włosów, zahamowanie ich wzrostu - to tylko niektóre problemy, dla których rozwiązaniem może być masaż skóry głowy.

Znowu nie mogę zasnąć. Jest taki dzień w kalendarzu, w którym wiercę się na łóżku, co trzy minuty zmieniam pozycję do spania, przeklinam na czym świat stoi, ale zasnąć nie mogę. I, jak zazwyczaj, to wina faceta oddalonego o 384 403 km ode mnie. Oczywiście mówię o Księżycu.