Pewnie wielu czytelników zapyta dlaczego w trzy dni?
Czy to możliwe? Gdzie tkwi haczyk?. Otóż nie ma żadnego haczyka. Trzy dni to właśnie maksymalny czas na rozpropagowanie nazwy naszej domeny w Internecie. Cała reszta czynności może okazać się naprawdę prosta.