W Internecie znajdujemy coraz więcej witryn, które kuszą Nas bezpłatnymi materiałami filmowymi, muzycznymi i tekstowymi. Do najpopularniejszych polskich portali oferujących filmy i muzykę należy wrzuta.pl, natomiast z zagranicznych YouTube. Darmo ekonomia nie ominęła też rynku komunikatorów i telefonii internetowej. Najlepszym przykładem jest komunikator Skype i Nasz rodzimy gadu-gadu.
Dlaczego ktoś udostępnia internautom tyle rzeczy za darmo ? Otóż firmy zajmujące się reklamą, bądź będące pośrednikiem reklamy, stale szukają rozwiązań, które zwiększyły by zasięg reklamy. Wielu internautów przyzwyczaiło się do tego, że w sieci musi być coś za darmo, więc często wyszukują produktów, za które nie będą musieli zapłacić. Taki trend skłania różne portale do ściągania na swoją stronę darmo biorców. Przy okazji firmy te zarabiają na reklamie rozliczanej na podstawie CPM (ang. Cost Per Mile, płatność za 1000 wyświetleń) oraz PPC (ang. Pay Per Click, płatność za kliknięcia).
Trend zmierzający ku darmo ekonomii, zauważył również twórca wydawnictwa publikacji elektronicznych Złote Myśli. Dążąc do pozyskania jak największej liczby potencjalnych klientów, firma Złote Myśli przewidziała w swej ofercie darmowe ebooki, które oprócz treści zawierają linki reklamowe. Ebooki te są najczęściej pisane w takiej formie, aby jednocześnie promować inne – płatne.
Darmo ekonomia nie musi skupiać się tylko i wyłącznie na sprzedaży, bądź emisji reklamy. Może być ona wykorzystana również jako narzędzie wspomagające pozycjonowanie stron. W pozycjonowaniu w wyszukiwarkach internetowych, liczą się linki, które możemy pozyskać, udostępniając za darmo swoje twórcze materiały. Materiałem tym może być bezpłatny ebook, film opublikowany na YouTube, bądź też utwór muzyczny wysłany do wrzuty, w którym znajduje się głosowy adres Naszej strony. W rezultacie możemy liczyć na przyrost naturalnych linków, o ile promowana strona będzie opatrzona w ciekawe treści.
Zatem jeśli posiadamy stronę, program partnerski, bądź jesteśmy tylko jego partnerami, warto zwrócić się ku darmo ekonomii. Idąc tym tropem Nasza witryna będzie skazana na sukces.
Dlaczego ktoś udostępnia internautom tyle rzeczy za darmo ? Otóż firmy zajmujące się reklamą, bądź będące pośrednikiem reklamy, stale szukają rozwiązań, które zwiększyły by zasięg reklamy. Wielu internautów przyzwyczaiło się do tego, że w sieci musi być coś za darmo, więc często wyszukują produktów, za które nie będą musieli zapłacić. Taki trend skłania różne portale do ściągania na swoją stronę darmo biorców. Przy okazji firmy te zarabiają na reklamie rozliczanej na podstawie CPM (ang. Cost Per Mile, płatność za 1000 wyświetleń) oraz PPC (ang. Pay Per Click, płatność za kliknięcia).
Trend zmierzający ku darmo ekonomii, zauważył również twórca wydawnictwa publikacji elektronicznych Złote Myśli. Dążąc do pozyskania jak największej liczby potencjalnych klientów, firma Złote Myśli przewidziała w swej ofercie darmowe ebooki, które oprócz treści zawierają linki reklamowe. Ebooki te są najczęściej pisane w takiej formie, aby jednocześnie promować inne – płatne.
Darmo ekonomia nie musi skupiać się tylko i wyłącznie na sprzedaży, bądź emisji reklamy. Może być ona wykorzystana również jako narzędzie wspomagające pozycjonowanie stron. W pozycjonowaniu w wyszukiwarkach internetowych, liczą się linki, które możemy pozyskać, udostępniając za darmo swoje twórcze materiały. Materiałem tym może być bezpłatny ebook, film opublikowany na YouTube, bądź też utwór muzyczny wysłany do wrzuty, w którym znajduje się głosowy adres Naszej strony. W rezultacie możemy liczyć na przyrost naturalnych linków, o ile promowana strona będzie opatrzona w ciekawe treści.
Zatem jeśli posiadamy stronę, program partnerski, bądź jesteśmy tylko jego partnerami, warto zwrócić się ku darmo ekonomii. Idąc tym tropem Nasza witryna będzie skazana na sukces.
Licencja: Creative Commons
