Zmiany, które w ostatnich latach dokonały się w sektorze pozabankowym były ogromne. Firmy pożyczkowe przestały być postrzegane jako ostatnia deska ratunku dla klientów, którzy nie mogą liczyć na otrzymanie kredytu bankowego i stały się dla tej formy finansowania znaczącą alternatywą. Pożyczkodawcy nie konkurują dziś z bankami niskimi wymaganiami, stawiając na jakość obsługi klienta, szybkie procedury i różnorodność form finansowania.
Jak im to wychodzi? Najłatwiej przekonać się o tym sprawdzając, co przygotowały dla nas firmy pożyczkowe. Szybkie zapoznanie się z wieloma ofertami umożliwiają porównywarki chwilówek takie jak ta dostępna na https://twojapierwszachwilowka.pl/. Nasycenie rynku, wzrosty przychodów działających na nim firm i coraz atrakcyjniejsze warunki każą jednak zadać pytanie o to, jak branża pożyczkowa zmieni się w najbliższych latach.
Pożyczki: wczoraj i dziś
W poprzedniej dekadzie społeczne zaufanie do firm z sektora pozabankowego było ekstremalnie niskie i oscylowało na poziomie kilku procent. W ostatnich latach pod tym względem sytuacja zmieniła się diametralnie, a zaufanie dla firm pożyczkowych wynosi obecnie aż 17 procent. W porównaniu z 62-procentowym wynikiem to wprawdzie nadal niedużo, jednak należy zaznaczyć, że w przypadku firm pożyczkowych wartość ta wzrasta o 50 procent rocznie.
Rośnie jednak nie tylko zaufanie do firm pożyczkowych, ale też wielkość tego rynku, która w tej chwili przekroczyła już 4 miliardy złotych. O dynamice wzrostu najlepiej świadczy fakt, że jeszcze w 2008 była ona nie większa niż 1,5 miliarda.
Optymistyczne prognozy
Specjaliści są niemal zgodni co do tego, że najbliższe lata będą dla branży pożyczkowej równie – a nawet bardziej – udane. Rozwojowi sektora pozabankowego ma sprzyjać przede wszystkim prognozowany przez ekonomistów wzrost konsumpcji w naszym kraju oraz wynikającej z niego potrzeby finansowania coraz większych wydatków. Część klientów najpewniej pokryje je zaciągając pożyczki.
Swoje prognozy eksperci uzasadniają przede wszystkim nastrajającą optymistycznie sytuacją na rynku pracy oraz tym, że w najbliższych latach w wiek emerytalny wchodzić będą przedstawiciele wyżu demograficznego lat 50 i 60. Duża ilość wolnego czasu i pewne dochody o stałej wysokości będą niektórych z nich składać do korzystania z oferty firm pożyczkowych.
Wyzwania na najbliższe lata
Oczywiście będą one musiały przy tym zmierzyć się z pewnymi wyzwaniami. Najważniejszym wśród nich będzie z pewnością wydajne zarządzanie ryzykiem i ograniczenie szkodowości. Wiele więc wskazuje na to, że wymagania stawiane wobec klientów ubiegających się pożyczkę w najbliższych latach mogą stać się jeszcze wyższe.
Niektórzy eksperci zwracają też uwagę na fakt, że tempo rozwoju sektora pozabankowego może okazać się zbyt wysokie. Coraz częściej podnoszone są głosy mówiące, że od koncentrowania się na liczbach dużo ważniejszy jest zrównoważony rozwój, odpowiedzialność i kwestie etyczne, a korzyści z takiego podejścia odczuwać będą zarówno klienci, jak i sami pożyczkodawcy.