Przyjmuje się, że w przypadku, kiedy nie ma żadnych dolegliwości ze strony układu rozrodczego, powinno to nastąpić po rozpoczęciu miesiączkowania. Niestety czasem młode dziewczęta zmagają się z różnymi problemami ginekologicznymi, przez które w gabinecie lekarskim muszą pojawić się znacznie wcześniej.
Te problemy to przede wszystkim stany zapalne dróg rodnych, torbiele i nadżerki, a także zaburzenia procesu dojrzewania.
Nawet niektóre dorosłe kobiety mają obawy przed wizytą u ginekologa, trudno się zatem dziwić nastolatkom, dla których może to być naprawdę spore przeżycie. Dlatego tak ważna jest rola mamy, która powinna przygotować córkę na to, co może ją czekać w gabinecie lekarskim.
Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, że osobie do szesnastego roku życia podczas udzielania świadczenia medycznego musi towarzyszyć prawny opiekun, czyli zazwyczaj rodzic, który także podpisuje zgodę np. na inwazyjne badanie. Ponadto osobie niepełnoletniej nie można przepisać antykoncepcji hormonalnej.
Punktem wyjścia jest znalezienie dobrego ginekologa. Może to być lekarz, do którego chodzi mama lub ciocia, a także przyjaciółka. Niektóre gabinety cieszą się opinią szczególnie przyjaznych nastoletnim pacjentkom. Dobry ginekolog będzie delikatny i taktowny, bo to jest najważniejsze w przypadku młodych dziewcząt. Zazwyczaj nastolatki wybierają ginekologów swojej płci, ale równie dobrze może to być lekarz mężczyzna. Decyzja ta w pełni należy do pacjentki.
Gabinet powinien być tak zorganizowany, by zgodnie z prawem obecny był opiekun, ale lekarz miał możliwość swobodnej i szczerej rozmowy z pacjentką – w końcu będą poruszone jej najbardziej intymne sprawy, w tym także współżycie płciowe.
Aby wizyta była mniej straszna, mama powinna opowiedzieć córce, jak przebiega badanie ginekologiczne, a także jakich pytań można się spodziewać. Niech dowie się tego od mamy, a nie z internetu Może to być krępujące, jednak w trosce o zdrowie córki należy przełamać barierę wstydu. Na szczęście rozmowy o wizycie u ginekologa coraz bardziej wychodzą ze strefy tabu, dzięki czemu nastolatki wiedzą, jakie mają prawa jako pacjentki ginekologiczne.
