O ile wzrost wartości polskiego złotego odzwierciedla siłę gospodarki narodowej, o tyle aprecjacja, która staje się zbyt szybka i długotrwała, może obniżyć konkurencyjność eksportu - powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla Waszyngtonu. Polska waluta zajmuje piąte miejsce wśród 24 walut na rynkach wschodzących, śledzonych przez agencję Bloomberg. Jej wartość to 4,20-4,40 za euro, co zdaniem ministra Morawieckiego, jest dobrym wynikiem. Podczas rozmowy z prezes Rezerwy Federalnej Janet Yellen w Waszyngtonie, wicepremier powiedział, że polityka banków centralnych w USA i w strefie euro, które poruszają się w przeciwnych kierunkach, może powodować zakłócenia na światowych rynkach. Mimo to Polska rozwija się dobrze, a rząd podejmuje kroki zmierzające do obniżenia zależności od wahań kursów walut światowych, w tym dywersyfikacji właścicieli obligacji skarbowych.
Morawiecki przyznał, że dług Polski stale się powiększa. Dlatego rząd planuje sprzedać kolejną transzę tzw. Zielonych obligacji, której dochody przeznaczone są na działania mające na celu złagodzenie zmian klimatycznych. Sprzedaż może być warta około 750 milionów euro i może zostać przeznaczona na zmiejszenie zadłużenia publiczego.
Podczas wizyty w USA minister finansów spotkał się też z sekretarzem energetyki Rickem Perrym, z którym omawiał inwestycje w polskie złoża gazu łupkowego oraz zakupy skroplonego gazu ziemnego z USA.
W poniedziałek natomiast o w Białym Domu dbyło się spotkanie wicepremiera z Kennethem I. Justerem, zastępcą Międzynarodowych Spraw Gospodarczych. Podczas tego spotkania Morawiecki poruszył m.in. temat partnerstwa transpacyficznego. „Wcale nie jest powiedziane, że umowa TTIP została już całkowicie odłożona do lamusa, tak jak TPP, natomiast na pewno pewne zapisy muszą być przejrzane” - stwierdził wicepremier.
Debata w American Enterprise Institute w Waszyngtonie była okazją do przekazania Ameryce opinii rządu polskiego o naszym sądownictwie. "- System sądowniczy – to nie jest tak, że ja tak uważam, tylko wszyscy to wiedzą – przeszedł z PRL do III RP suchą nogą bez głębszej transformacji – powiedział. Według wicepremiera "system sądowniczy w Polsce jest niesprawny, nieefektywny; 80 proc. społeczeństwa uważa, że również niesprawiedliwy".
Minister nawoływał do uruchomienia międzynarodowej współpracy wzorem tej, która tych została nawiązana podczas międzynarodowej konferencji w Bretton Woods w roku 1944.
