Artykuł napisany tuż po obchodach 25-lecia pierwszych częściowo wolnych wyborów , które dały początek ,,wolnej", współczesnej Polsce.

Data dodania: 2014-06-19

Wyświetleń: 1404

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

,,Się porobiło...''

Minęło już ćwierć wieku, odkąd w Polsce zostały przeprowadzone częściowo wolne wybory. Wydarzenie to otworzyło nowy, lepszy rozdział w historii Rzeczpospolitej. Nasz ustrój przeszedł wiele gwałtownych zmian, które według rządzących wyszły nam na dobre. Żyjemy teraz w wolnej, bezpiecznej Polsce, o jakiej marzyli nasi przodkowie. Czy rzeczywiście o taką Polskę oni walczyli?

Dużo się pozmieniało, w sklepach mamy półki uginające się pod ciężarem artykułów, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie. Kolejki możemy spotkać dziś jedynie przy kasach w hipermarketach (zagranicznych zresztą ), które zabijają Polskie zakłady spożywcze, już zdominowane przez zagraniczne firmy . Możemy się cieszyć ze znacznej poprawy warunków życia, swobody wypowiedzi, dostępu do wolnych, niezawisłych mediów, informujących o tym co dzieje się wokół Nas. Fałsz nie istnieje, po prostu nie przekazujemy wszystkich informacji. Praktyczne, prawda ? Wolny rynek daje Nam możliwość dynamicznego rozwoju, swobodnych inwestycji w nieruchomości, jak i w kapitał, jakim jest sam człowiek. Równość szans zagwarantowana, lecz czy oby na pewno dla każdego? Ubezpieczenia gwarantują nam spokojne jutro, a emerytura bezpieczną, spokojną starość. Nad naszym zdrowiem opiekę sprawuje niezawodna służba zdrowia, zawsze gotowa, aby nam pomóc. Dobra organizacja, oraz odpowiednie reformy i zainteresowanie ze strony rządu, znacznie skracają kolejki do specjalistów, co widać gołym okiem każdego Polaka. Infrastruktura uległa znacznej poprawie, a "dziurawe'' drogi stają się rzadkością. Umowa stowarzyszeniowa z Unią Europejską podpisana w 2004 roku, otworzyła Polsce drzwi, na nowoczesny, zachodni świat. Pakt z państwami zachodnimi oraz głęboki sojusz polityczno-militarny ze Stanami Zjednoczonymi, witającymi rodowitych Polaków z wielkim entuzjazmem i wciąż czekającymi wizami, daje nam gwarancję bezpieczeństwa. Większość zakładów inwestycyjnych jest już pod kontrolą naszych zachodnich sprzymierzeńców, a rodzimy przemysł nie istnieje. Młode pokolenie może ze spokojem patrzeć w przyszłość, wstrzymując jedynie oddech  na ciągle rosnący dług publiczny, który w przyszłości będą zmuszeni spłacać, ale żyjmy chwilą, cieszmy się tym co jest teraz! Legalizacja związków homoseksualnych, aborcji, eutanazji, kobiety z brodą, stają się czymś normalnym, zachodnim, czyni to państwo nowoczesnym, głęboko rozwiniętym. Lecz czy warto podążać za tą "nowoczesnością"? W dzisiejszych czasach coraz mniej czasu i uwagi poświęcane jest najważniejszej "instytucji" w życiu każdego człowieka - rodzinie. Nastawienie na pomnażanie zysków, rozwój zawodowy, nadgodziny spędzone w pracy, obawa przed jej stratą, robią z współczesnego człowieka maszynę, która pracuje na rozwój firm i korporacji. Liczą się wysokie słupki  statystyk, a nie człowiek, jako istota żywa. Rodzina została sprowadzona na dalszy plan.

 Wszystkie niepodokańczane sprawy, niepowodzenia, porażki jakich doznaliśmy przez te 25 lat powinny motywować młode pokolenie do istotnych zmian. Dopóki te problemy wciąż istnieją, pokazują Nam jak wiele jeszcze pracy przed nami, więc nie spoczywajmy na laurach! Walczmy o prawdziwie WOLNĄ i silną Polskę! 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena