Samo spotkanie z prawnikiem może być jednak dość onieśmielające – zwłaszcza, gdy jest to nasza pierwsza wizyta w kancelarii. Będziemy przecież zmuszeni do wyjawianie profesjonaliście problemów, z którymi się borykamy, a mają one często delikatną naturę.
Co więcej, od tego, czy w prawidłowy sposób przedstawimy radcy prawnemu nasz problem, zależy w dużej mierze skuteczność jego późniejszych działań.
Na szczęście istnieje wiele sposobów, które zaoszczędzą nam stresu podczas wizyty w kancelarii oraz sprawią, że ułatwimy działanie naszemu przyszłemu pełnomocnikowi – poniżej lista najważniejszych rzeczy, o których należy pamiętać, zanim spotkamy się z prawnikiem.
- Zawsze umawiajmy się na spotkanie
Zanim zdecydujesz się na wizytę w kancelarii KONIECZNIE wcześniej zadzwoń lub napisz maila celem umówienia się na spotkanie.
Podczas rozmowy czy wysyłania wiadomości zwięźle opisz sprawę, z którą chcesz się zwrócić – np. „potrzebuję konsultacji w sprawie rozwodu” albo „wydaje mi się, że zostałem niesłusznie zwolniony z pracy”.
Czemu to takie ważne?
Kancelaria prawna to bardzo specyficzna instytucja. Osoby w niej pracujące często zmuszone są do przemieszczania się (np. celem udziału w rozprawie toczącej się przed sądem). Co więcej – w ramach danej kancelarii poszczególni prawnicy różnią się zakresem swoich specjalizacji. Nie można pominąć też okoliczności, że częstokroć w kancelariach umawiane są wielogodzinne spotkania z innymi petentami.
Jeżeli przybędziemy do kancelarii bez uprzedniego zapowiedzenia się, możemy zdarzyć się sytuacja, w której część jej załogi nie będzie obecna – co za tym idzie, nieobecny może być specjalista z dziedziny, której dotyczy nasz problem prawny.
Co więcej, jeżeli tego dnia w kancelarii umówiono wiele spotkań, poświęcony Nam czas może być znacząco ograniczony, co utrudni poprawną komunikację.
- Zawsze miejmy ze sobą wszystkie dokumenty dotyczące sprawy.
Gdy umówiliśmy się już na spotkanie w kancelarii weźmy ze sobą każdy świstek papieru, który jest związany ze sprawą. Dotyczy to umów, wezwań, czy otrzymanych pism procesowych. Istotna może okazać się nawet sama koperta, w której przesłano nam pismo, gdyż po nr. przesyłki da się określić datę faktycznego jej otrzymania, a co za tym idzie – także czas, jaki pozostał do zmieszczenia się w terminach w danej sprawie.
Jeżeli mamy wątpliwości co do tego, jakie dokumenty przynieść, przed wizytą dopytajmy się telefonicznie kancelarii, jakie pisma mogą okazać się zasadne podczas pierwszej wizyty.
- Przed wizytą dowiedzmy się, czy kancelaria na etapie pierwszej rozmowy pobierze od Nas jakieś opłaty.
Praktyka kancelarii i poszczególnych prawników bywa różna. Część podczas początkowych kontaktów nie pobierze wynagrodzenia – te będzie konieczne dopiero na etapie zlecenia prowadzenia spraw.
Istnieje jednak także praktyka, że konsultacja z prawnikiem, niezależnie od jej charakteru, jest odpłatna. Ustalenie już na początku współpracy, na jakich zasadach będziemy się rozliczać, pozwoli uniknąć wielu niemiłych sytuacji.
- Sporządźmy spis najważniejszych zagadnień, jakie chcielibyśmy omówić podczas wizyty.
Pamięć ludzka jest zawodna – w szczególności w momentach stresujących. Papier jednak nie zapomina nigdy. Mając rozpiskę najważniejszych zagadnień, jakie chcielibyśmy omówić, mamy pewność, że nie pominiemy żadnego z nich.
- Zawsze mówmy prawdę i nie pomijajmy szczegółów.
Już na etapie wstępnych konsultacji profesjonalny pełnomocnik w osobie radcy prawnego czy adwokata zobowiązany jest do zachowania w tajemnicy wszystkich okoliczności, które mu wyjawisz.
Oznacza to, że nawet policja czy inne służby nie są w stanie wydobyć od takiego prawnika jakichkolwiek danych dotyczących Naszej sprawy – innymi słowy – wszystko zostanie między Nami a prawnikiem.
Część spraw, z jakimi zwracamy się do radców i adwokatów jest dość delikatna, a często nawet wstydliwa.
W pełni zrozumiałe jest, że nie czujemy się w pełni swobodnie podczas rozmowy z obcą osobą i pragniemy zachować dla siebie bardziej intymne bądź krępujące szczegóły. Warto jednak nie pomijać ich w rozmowie, a już w szczególności – nie mijać się z prawdą.
Wprowadzenie w błąd własnego pełnomocnika jest bowiem bardzo złym pomysłem. Często cała strategia dotycząca sprawy opiera się na naszych wstępnych wyjaśnieniach. Jeżeli Nasz prawnik będzie pozostawać w błędzie co do tego, jak było naprawdę, może spowodować to obranie błędnej strategii, np. poprzez powołanie dowodów, które ostatecznie nas pogrążą, zamiast nam pomóc.