Prowadzenie e-sklepu nie jest łatwe. Sam fakt przeniesienia biznesu do przestrzeni wirtualnej jeszcze nie oznacza, że e-commerce jest dla każdego i że otwarcie sklepu to bułka z masłem. Na pewno jednak nie można zacząć bez pięciu ważnych kroków – a technicznie rzecz biorąc, nie można bez nich odnieść pełnego sukcesu.

Data dodania: 2015-12-04

Wyświetleń: 880

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Dane sklepu

Zobacz, jak działa to w tradycyjnym handlu. Idziesz do Tesco albo Castoramy, ponieważ znasz te marki, ale kiedy jedziesz na wakacje i nie możesz odwiedzić swoich ulubionych sklepów, starasz się znaleźć jakiś godny zaufania. W sieci działa to tak samo – ludzie chcą wiedzieć, u kogo kupują, dlatego dane kontaktowe i dane firmy prowadzącej sklep muszą być umieszczone nie tylko w regulaminie, ale także w widocznym miejscu, najlepiej w zakładce kontaktowej. Przedstawienie się oczywiście nie gwarantuje zdobycia zaufania, ale jest warunkiem koniecznym – nie można zaufać komuś, kto się nie przedstawił.

Produkty

Żeby startować ze sklepem, trzeba mieć produktu. Banał, prawda? A jednak wciąż wiele osób wpuszcza do sieci witryny sklepów w budowie. Jedna sprawa to przerwa techniczna, choćby i dwudniowa, na uzupełnienie produktów, a co innego wykupienie domeny i postawienie tam statycznej strony z hasłem „będziemy wkrótce”. No i jeśli masz 5 produktów, odpuść sobie boksy reklamowe „najczęściej kupowane” i „nowości”, bo wtedy aż rzuca się w oczy, że coś jeszcze nie działa.

Wygląd

Sklep można przebudowywać, można mu zmieniać szatę graficzną, ale strona funkcjonalna nie jest poligonem – eksperymentuj na domenie beta albo offline, żeby nie dopuścić do tego, by klienci oglądali na żywo Twoje nie zawsze udane eksperymenty z podmianą szablonów lub paczek językowych.

Interfejs

Wywołałem wilka z lasu – większość skryptów nie jest domyślnie spolszczona, a nawet jeśli sam skrypt sklepu jest, to dodatki już nie. A nic tak nie drażni, jak konieczność czytania po polsku i angielsku jednocześnie. Być może nawet lepszym rozwiązaniem jest zostawienie wersji angielskiej, ale jakby na to nie patrzeć, tłumaczenie, zanim sklep zostanie uruchomiony, musi być kompletne. Obejmuje to też wysyłane automatycznie maile i – zwłaszcza – komunikaty na etapie koszyka, bo obcojęzyczne straszą klientów tuż przez płatnością i to jest najgorsze możliwe rozwiązanie.

Plan

To ważne. Nie uruchamiaj sklepu, dopóki nie wiesz, czego tak naprawdę od niego chcesz – czy będzie w nim przybywało produktów czy nie, jaką sprzedaż chcesz osiągnąć, jaki dochód wygenerować, jakie narzędzia wykorzystać. I znów – jeśli musisz eksperymentować, to jak najbardziej, ale nie na głównej domenie. Finalna wersja sklep musi zawsze być dostępny w swojej najlepszej postaci, a to oznacza, że musi się rozwijać do określonego z góry punktu. Nie można tego zostawiać przypadkowi i uruchamiać sklepu z nadzieją, że jakoś to będzie.

Wiele można sobie pomóc przez wybór dobrego oprogramowania np Sky-Shop.pl , ale nawet najlepsze nie robi wszystkiego samo. Przede wszystkim trzeba przygotować się na to, że jeśli chce się prowadzić sklep, to wymaga to czasu i wysiłku.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena