Platformy sklepowe są w istocie skryptami mogącymi obsługiwać wielu użytkowników o odpowiednio obniżonych w stosunku do Super Administratora uprawnieniach. Od strony programistycznej nie jest to więc szczególnie zaawansowany pomysł, natomiast jego realizacja to inna sprawa.
Platformy sklepowe powstawały jako odpowiedź na zbyt rozbudowane i nieszczególnie intuicyjne w obsłudze skrypty sklepów takie jak Magento czy Presta Shop. Ich kluczową zaletą miało być uproszczenie po pierwsze zaplecza administracyjnego, a po samej procedury technicznej związanej z wykupienie hostingu i domeny oraz ich uruchomieniem. Tutaj, można powiedzieć, że operacja zakończyła się pełnym sukcesem. Większość dobrych platform sklepowych dziś daje możliwość otwarcia sklepu w ciągu kilku minut i od razu można przygotowywać sprzedaż – bez szukania haseł do baz danych, konfiguracji serwera, tworzenia kont i wielu innych czynności technicznych.
Platformy sklepowe to jedno wspólne zaplecze, jeden skrypt będący sercem całego przedsięwzięcia, spora ilość kont użytkowników-właścicieli sklepów, którzy mają dostęp do okrojonego funkcjonalnie zaplecza (mogą modyfikować wyłącznie ważne ustawienia dotyczące własnego sklepu) oraz powiązane z tymi backendami sklepy, do których dostęp mają wszyscy internauci.
Platforma jest więc zabezpieczona pod względem programistycznym – odpowiednio przydzielając role i upoważnienia w systemie, ukryto po prostu przełączniki, których aktywacja mogłaby spowodować globalną awarię platformy. Poza tym tego rodzaju systemy są regularnie (zwykle co najmniej raz na dzień) backupowane, więc administrator platformy może przywrócić sklep do stanu sprzed 24 godzin, jeśli użytkownik popełni krytyczny błąd. Własny sklep internetowy jest więc może nie do końca własny, ponieważ nie ma się kontroli nad całością oprogramowania, ale w praktyce ten kawałek, który można kontrolować, jest wystarczająco rozbudowany, aby stworzyć własny biznes w sieci.
Jednym z najsilniejszych atutów platform sklepowych jest fakt, że nie trzeba do nich kupować własnej domeny i hostingu – opłaty za korzystanie z przestrzeni dyskowej są wliczone w abonament, tak samo, jak cena subdomeny i ewentualnie kont pocztowych oraz innych usług skojarzonych z kontem (ich ilość zależy od możliwości konkretnej platformy sklepowej). To jednak nie jest najważniejsza zaleta – za taką można uznać niską cenę. W większości przypadków platforma jest rozwiązaniem opłacalnym dla mniejszych i nowych sklepów, dla których sprawdzanie modelu biznesowego na własnej domenie jest dość kosztownym zajęciem, tym bardziej jeśli potrzebna byłaby do tego pomoc informatyka lub osoby, która zajmie się wdrożeniem skryptu. Platformy sklepowe właśnie przez swoją prostotę są tańsze, a to wymierna korzyść. Oczywiście wraz ze wzrostem obrotów i kolejnymi produktami może okazać się, że przejście na system pełnej kontroli na własnym serwerze i domenie może się opłacać, ale to kwestia czasu i indywidualnie prowadzonych obliczeń.