Witam serdecznie, w dzisiejszym artykule poruszymy temat wody, Jak zawsze mam przygotowane dla Ciebie adagia ludowe…Po dobrej strawie dobra i woda w stawie. Jakie źródło, taka woda. Chcesz być zdrowy, młody nie stroń nigdy od wody.
Mówi się także, że jesteś tym co jesz, a więc co spożywasz, w jakiej ilości i jakości co poruszyłem chociażby w ostatnim filmie pt.: „Chleb czyli czego uczą nas wołki zbożowe” (https://www.youtube.com/watch?v=FEiDlofQnOM). Oczywiście odnosi się też to do strawy duchowej oraz tego kim i czym się otaczamy, ale to powiedzenie odnosząc tylko do tego pierwszego członu a więc żywności prawdziwe jest tylko w 30% Jesteś tym co jesz w 30% bo tyle właśnie stanowi nasz budulec, aminokwasy, minerały itc., a ów 70% to woda właśnie.
Zastanówmy się Co jest potrzebne do życia człowiekowi? Oczywiście jest to tlen, bez którego przeżyjemy około 4 minuty, jedzenie bez którego możemy przeżyć różnie niektórzy potrafili nawet 40 dni, kolejną niezbędną rzeczą jest woda tu różnie powiedzmy od 4 dni do powiedzmy tygodnia. Skoro przyjęliśmy pokarm i nasz system go przerabia to kolejną niezbędną rzeczą o której należy wspomnieć
jest wydalanie, czyli innymi słowy oczyszczanie organizmu. Jeżeli dajmy na to nie oczyszczamy się regularnie powiedzmy raz dziennie, wtedy zaczynają się problemy, kolejną piąta rzeczą jest aktywność fizyczna, czyli ruch, aby nasz organizm nie tylko lepiej trawił, ale i dla całej gospodarki i wydajności naszego organizmu. Kolejnym elementem jest sen, szczególnie ten głęboki i jako ostatni element wymienię tutaj myślenie. Ten ostatni element jest najtrudniejszy. Najtrudniejszy, aby świadome kierowaniem swoim życiem. Te siedem elementów to integralna całość. Czy można jednego z tych elementów nie robić? Np. w poniedziałek oddycham we wtorek jem, w środę się nawadniam itd.? No nie, to jest pełna kompletna całość. Dziś porozmawiamy o jednym z tych elementów o nawadnianiu właśnie… Powiedziałem na początku, że składamy się z 70% z wody, a czy znacie jakiegoś lekarza, który zajmuje się 70% naszego organizmu? Abstrakcja... prawda? Bardzo dużo miejsca poświęca się pożywieniu, diecie jako takiej, omawia się makroskładniki ich proporcje, kaloryczność i częstotliwość posiłków, o wodzie wspominając zdawkowo, a to właśnie woda jest dla nas tak ważna.
Powiedzmy dla mnie który waży 100kg aż 70 kg innymi sowy 70 litrów, czyli siedem wiader 10 litrowych wody jest we mnie. Nasz organizm jako wielka fabryka bio-hemiczna działa w wodzie,
to co najważniejsze i co steruje naszym organizmem też zbudowane jest w przeważającej części z wody mózg dorosłego człowieka waży około 1,5 kg z czego 14 dekagramów to białko a reszta woda i tłuszczu. Tak więc jeżeli w naszym organizmie zacznie brakować wody zaczynają się poważne problemy.
Gdyby poziom wody w mózgu spadł zaledwie o 1% następują nieodwracalne zmiany. W naszym organizmie jest kilka organów, w którym nie może zabraknąć wody najwięcej wody zużywa właśnie mózg, później serce, nerki, wątroba i płuca. Tam woda musi być zawsze to są organy w największy sposób odpowiedzialne za życie. Teraz każdego dnia nie tylko trzeba tą wodę dostarczać, ale musi następować wymiana tej wody obecnej w organizmie. Wszystko zależy od diety, a więc tego co jemy, jeżeli są to warzywa i owoce, tej wody potrzeba nam trochę mniej, jeżeli jest to dieta bogata w mąkę, mięsa zapotrzebowanie to jest większe, ale średnio przyjmuje się około 300ml. na każde 10 kg ciała innymi słowy na każdy kilogram 30ml. wody. Nie liczę zupy, herbaty czy kawy. Samej wody.
Dlaczego to jest tak konieczne, a no z paru powodów, po pierwsze jeżeli my sobie pojemy, to organizm wytwarza w trakcie trawienia niepotrzebne metabolity, toksyny, które muszą zostać wydalone z organizmu i to właśnie ów 300ml. jest niezbędne aby to wszystko wyprowadzić.
Zdrowa dorosła osoba ważąca około 80kg powinna oddać 1,5 litra moczu, pół litra wypocić przez skórę i pół litra z oddechem, czyli 2,5litra wody powinniśmy wymienić codziennie. Pytanie teraz do Ciebie… ile wypiłeś, wypiłaś dzisiaj wody? Można sobie to przeliczyć do wagi i zobaczcie jak jest. Pytanie czy była w ogóle dzisiaj jakaś woda, oprócz dzisiejszej kawy, herbaty czy jakiegoś soczku? A mózg serce, wątroba nerki bez wody nie funkcjonują! Skąd więc mózg wziął wodę, która jest mu niezbędna? A no z części ciała, gdzie ta woda nie jest niezbędna. No to organizm sobie szuka w jakim układzie jest dużo wody. Układ krwionośny np. ponad 80% to woda. Nawet 8% organizm jest wstanie odzyskać z krwi. Czyli dorosłe osoby z 5/6 litrów krwi około pół litra idzie na potrzeby tych najważniejszych organów. Co jednak dzieje się z krwią, jeżeli pół litra krwi z niej zabierzemy? A no gęstnieje, teraz spróbujmy ten gęsty kisiel przepchać przez te cieniutkie naczynia włosowate końcówki palców, w nerkach cieniutkie kanaliki. Serce, nie potrafi przepchnąć tego gęstego kisielku, a więc aby temu zaradzić musi zwiększyć ciśnienie, a człowiek mierzy sobie ciśnienie uuuu nadciśnienie i do lekarza po tabletki. Te z kolei albo rozkurczowo mają za zadanie rozszerzyć te naczyńka, albo rozrzedzające krew. Jednak jak już jest kisielek to jak wrzucimy tabletkę do niego to nie rozpuścimy tego kisielku… ale jak dodamy wody do tego kisielku to rozpuścimy ten kisielek. To czemu bierzemy tabletki i to do końca życia? Człowiek jednak woli brać tabletki, ale wody dalej nie pije, no może poza ta która te tabletki popija… No tak, z krwi organizm, nie może już więcej pobrać wody, bo krew jednak musi przetransportować tlen i wszystkie potrzebne składniki odżywcze, wyprowadzić dwutlenek węgla. No to popatrzmy gdzie w naszym organizmie, jest jeszcze dużo wody, bez której organizm w pierwszej kolejności może się obejść, wszystkie nasze stawy a konkretnie łożyska, tam mieszczą się maziówki, które składają się również z ponad 70% z wody. Organizm wyciąga więc wodę ze stawów z maziówek. Nie ma smarowania w stawach, jest tarcie, strzela i skrzypi robią się zwyrodnienia stawowe, pojawia się ból, w obrębie kręgosłupa i poszczególnych kręgów następuje ten sam proces. Między kręgami znajdują się dyski, poduszki, które amortyzują ruchy kręgosłupa, jeżeli i one zanikają to przestrzenie między kręgami robią się coraz mniejsze i kręgi zaczynają uciskać nerwy, które biegną pomiędzy poszczególnymi częściami kręgosłupa. Przy byle przegięciu boli kręgosłup, nie można się schylić. Najmniej potrzebna woda jest w jelicie grubym, gdzie to co się znajduję przeznaczone jest do wydalenia z organizmu. Jeżeli organizm poprzez osmozę odzyskuję tą wodę z kału to wiemy skąd np. migreny? Jeżeli mózg najbardziej potrzebuje wody to ma prawo buntować się jeżeli jest to woda z szamba? I tu znowu ludzi nie doszukują się tu związku i latami jedzą tabletki, ketonal, ibuprom itp. A co się dzieje, jak wyciągniemy wodę z kału? Zaczyna szwankować wypróżnianie. Mamy zatwardzenia. Prawidłowo działający układ trawienny jest wtedy, gdy wypróżniamy się minimum raz dziennie, dobrze jak jest to 2 do 3 razy na dzień. A bywa tak, że trzy dni nie wypróżniamy się w ogóle? Czyli śniadanko, obiad kolacyjka posiedzieliśmy i nic, na drugi dzień śniadanko, obiad kolacyjka weszło i nic nie wyszło, a trzeci dzień ten sam schemat a wieczorem czytelnia, posiedzieliśmy, życie na gorąco, ale nic nie wyszło… Chińczycy powiadają, że jak nie oddałeś rano stolca, to nie zaczynasz jedzenia, bo jak zaczynasz jedzenie, zaczyna się wchłanianie, a jak nie było wypróżnienia to może dojść do samo zatruwania organizmu. To tylko kilka przykładów jak ważna jest wypijana ilość wody i jaki ma wpływ na jakość naszego życia i zdrowia przede wszystkim. Chciałbym zwrócić Ci uwagę, że ilość wody to tylko jeden z parametrów wody jeżeli jesteś ciekawy zapraszam na kolejne artykuły, odcinki i szkolenia, w których szerzej omawiamy to jakże elementarny czynnik wpływający na nasze zdrowie.