Sport ten ewoluował z wielu podobnych dyscyplin, a różne kreatywne osobistości skutecznie doskonaliły go w czasie, aż wreszcie przyjął formę, w której uprawia się go do dziś. Część osób – prawidłowo - sądzi, że wakeboard wyewoluował z surfingu. W 1984 Tony Finn, surfer pochodzący z San Diego, stworzył pierwszy model krótkiej deski, dzięki czemu surferzy zyskali większe możliwości manewru. Już wkrótce on i jego przyjaciel John Hamilton stworzyli firmę Skurfer Inc, która masowo produkowała te deski. Zostały zaprojektowane w sposób, który umożliwiał ich ciągnięcie przez łódź motorową przy pomocy sznura, a rider, choć dość ograniczony w swych ruchach, manewrował ciałem już w sposób podobny do tego, co robi dziś na wakeboardzie. Deski okazały się ciężkie i nieporęczne do przenoszenia.
A co ma do tego skimboarding?
Kilka lat później, deski Finna były już na tyle popularne, że stworzono nawet dyscyplinę sportu, w której mogły się przydać: skimboard. Pierwsze mistrzostwa w tej dyscyplinie emitowała nawet hiszpańska telewizja, ale sam sport nie na długo zagościł w oficjalnych rozgrywkach. Kształt, rozmiar, a przede wszystkim – ciężar, powodowały, że liczba amatorów tego sportu topniała w zastraszającym tempie. Wtedy jednak pojawił się Herb O’Brien, biznesmen, zajmujący się na co dzień produkcją nart wodnych. Zatrudnił on najlepszych budowniczych, którzy zaprojektowali i zbudowali lekkie i skompresowane modele deski z wiązaniami. To ułatwiało riderom więcej możliwości przy balansowaniu ciałem, a także umożliwiało lepszy start. I tak powstał wakeboarding (pomimo, że przez kilka lat nazwa ta jeszcze była stosowana wymiennie ze „skimboarding”, ostatecznie ją wyparła).
Wakeboard – oficjalnie
Wakeboard jako sport został zalegalizowany w 1992, kiedy World Sports & Marketing, organizator imprez sportowych z Florydy, zdecydował się na promowanie profesjonalnych turniejów wakeboardowych. Zawody wakeboardingowe stawały się coraz popularniejsze, co przyciągało kolejnych chętnych gotowych, by w nich uczestniczyć. Fani z całych stanów przyjeżdżali by podziwiać, zapierające dech w piersiach umiejętności takich wakeboardzistów jak Jeremy Kovak i Darin Shapiro.
Dziś ten sport znany jest już we wszystkich krajach na świecie i ma swoich fanów głównie wśród młodzieży. Rozrastając się i ewoluując, staje się też powoli nie tylko hobby, ale i stylem życia…
Dokonując porównań pomiędzy, modnymi ostatnio, dynamicznymi sportami, należy zauważyć, że chociaż wakeboard jest w miarę młodą dyscypliną, już zdołał zawładnąć sercami i wyobraźnią tysięcy ludzi na całym świecie.
