– wszystkie Twoje notatki, cytaty, wypisy z książek, artykułów, wycinki prasowe (dla tych, którzy nie mają komputera – brak komputera to nic złego), zeznania sądowe, zapisy rozmów itd.
Dlaczego mam zbierać te wszystkie rzeczy?
Dlatego, że pamięć ludzka jest zawodna. Dzisiaj wydaje Ci się, że wszystko zapamiętasz bezbłędnie, że historia jest tak fascynująca, że nigdy nie zapomnisz żadnego szczegółu. To nieprawda. Zapamiętasz w ogólnym zarysie, ale historię tworzą szczegóły – zarówno w beletrystyce, jak i w literaturze faktu. I to od szczegółu zależy dramaturgia utworu, zasupłanie dramatu, jak mówił niezastąpiony Krzysztof Kąkolewski. Sam Kąkolewski przytaczał też słowa Stanisława Dygata, który opowiadał, że „miał jakiś wielki pomysł, że nic, tylko wejdę na górę i będę do końca życia żył z tego pomysłu. Wchodził na górę, zapominał i już nie miał z czego żyć do końca życia. Kiedy zapomnę jakiś pomysł, to jest to dla mnie prawdziwą tragedią i nieraz mijają trzy dni, kiedy robię rodzaj nagonki w pamięci, żeby sobie to przypomnieć.”
Jak uporządkować archiwum?
Są różne szkoły. Melchior Wańkowicz opowiada w „Prosto od krowy”: „Przed wojną na jedno z seminariów w Szkole Dziennikarskiej przyjechałem z dwoma walizami. Były to notatki, wyciągi z dokumentów, rozmów, spostrzeżeń, które prowadziłem dla opracowywanej książki. Stworzyłem sobie system dziesiętny kartotek, potem dwudziestny, gdzie pod każdą literą było miejsce na dwadzieścia kwestii. Biorę dla przykładu katalog „cytaty ogólne” (inne katalogi, nieraz kilkutomowe, służyły lub służą tematyce poszczególnych książek). W spisie rzeczy pod literą A widzimy: 1 – Anarchia polska, 2 – Antypolskość, 3 – Agentury, 4 – Anglia itd.” Kąkolewski, który wielokrotnie rozmawiał z Wańkowiczem, cytował jego wypowiedzi, że „zniszczył sobie pamięć przez robienie notatek.” Sam Kąkolewski stosuje metodę „kopertową”, tzn. w osobnych kopertach przechowuje notatki do osobnego utworu i na wierzchu zapisuje tytuł danego utworu. „Kiedy koperta staje się pękata, to jest znak, że trzeba zebrane myśli połączyć i wszystko zmienić”.
Archiwum w komputerze
działa na podobnej zasadzie, tyle że wszystkie notatki, cytaty, wypisy możesz mieć od razu w wersji elektronicznej. Nie zapomnij podać źródła, skąd jest wpis (tytuł, autor, data, strona). Najważniejsze, aby orientować się we własnym archiwum, wiedzieć, gdzie, co jest, aby Twój system pozwalał Ci odnaleźć natychmiast to, czego szukasz. Nie ma znaczenia, czy to jest system dziesiętny, czy dwudziestny, czy alfabetyczny, czy chronologiczny. Najważniejsze, aby Tobie odpowiadał. To nie przychodzi od razu, wymaga czasu i cierpliwości, ale później procentuje przy samym procesie pisania.
Ale o tym będzie następny artykuł.