Na początek, chciałbym zauważyć że słowo "patriotyzm" nie stało się czymś złym z winy pana Palikota. Głównie pejoratywny sens nadali temu słowu konserwatywno-nacjonalistyczni "bojownicy", jeśli widzę jak taki jeden z drugim nazywa się patriotą a potem dewastuje mienie albo obrzuca squat kamieniami to automatyczną reakcją jest moim zdaniem oczywiście, skojarzenie patriota-wandal.
Jeśli chodzi o fundamentalistów ateistycznych, takich jak niektórzy panowie z Ruchu Palikota, pasowałoby powiedzieć za tym, co Fryderyk Engels napisał w Anty Dühring, że Ci panowie "Przebismarczają Bismarcka", naturalnie przez to tacy ludzie jak ja czy pan Meller uznawani są za ludzi, szalonych i tym samym szkodzą postulatowi laickości państwa, gdyż przez to kościół, staje się "męczennikiem" do którego obrony stają fundamentaliści z drugiej strony - fundamentaliści religijni.
Fundamentalizm religijny jest faktem, nie można powiedzieć, że tego problemu nie ma. Jak każdy fundamentalizm, stanowi on zagrożenie dla demokracji, mogliśmy to zaobserwować obserwując mroczne dzieje historii kościoła katolickiego, fundamentalizm "doktrynalny" w czasach stalinowskich czy aktywny ostatnio fundamentalizm islamski.
Myślenie ortodoksyjne jest przeciwstawieniem tolerancji poglądów, ujawnia się w tym również pewna moralność Kalego. I widoczne jest to nie tylko na podstawie katolicyzmu (chodź najczęściej) ale też innych środowisk i charakteryzuje się tym, że jeśli my kogoś zbluzgamy - dobrze, jeśli ktoś nas - źle
Elementem fundamentalizmu jest również twierdzenie, że jedynie nasza religiadoktryna jest prawidłowa a inne nie, podczas gdy tak naprawdę jest pluralizm. Na przykład: sprawdzałem kiedyś stronę druga-strona.pl (portal poświęcony zjawisku eksterioryzacji) i w jednym komentarzu przeczytałem tam, że jeśli ludzie będą to praktykować to trafią do piekła. Moim zdaniem, taki komentarz świadczy tylko o tym, że dana jednostka jest silnie zindoktrynowana, gdyż znam wielu ludzi, którzy tego doświadczają i dotychczas nic im nie jest. Taka sama indoktrynacja działa się również za czasów Stalina, gdzie wmawiano, że komunizm jest panaceum na wszystko
Jaki jest lek na fundamentalizm? Najlepszym lekiem na to, jest myślenie, sam sprawdź a nie ślepo ufaj wszystkim!
Nie należy również postrzegać, ludzi z danej grupy, przez pryzmat jednostki, to że ktoś jest idiotą, to nie znaczy że wszyscy z danej grupy nimi są!