Obserwuje ludzi z uwagą i coraz częściej widzę jak osoby wydawałoby się z dobrą reputacją, inteligentne pokazują swoje „drugie oblicze”: irytację, pretensje i frustracje tak naprawdę nie wiadomo dlaczego i z jakiego logicznego powodu?
Czy i Ty odczuwasz lekki zawrót głowy, napięcie, a być może niepewność, w którym kierunku potoczy się Twoja kariera zawodowa, czy biznes?
Czujesz niepokój i obawy zastanawiając się jakie skutki przyniesie „kryzys” w Twoim życiu, biznesie, pracy?
Jakie koszty „kryzysu” ponosisz na co dzień w relacjach z innymi ludźmi?
Zauważyłam 3 główne tendencje - koszty emocjonalne i emocje z nimi związane
1. Irytacja, frustracja sytuacją gospodarczą.
2. Pogorszenie relacji międzyludzkich (szybsze popadanie w złość, pesymizm, plotki), „urojone” pretensje do innych, które tak naprawdę mają swoje podłoże w Tobie samym – pretensje do Ciebie samego, że mogłeś coś lepiej zrobić, przewidzieć lub inaczej postąpić, zdecydować.
3. Brak cierpliwości, negatywne emocje przeważające w wielu kontaktach z innymi ludźmi.
Ale czy chcesz ponosić takie koszty, czy to ma sens?
Naturalnym rozwiązaniem jest:
spokój umysłu, który możesz zachować praktykując wyciszenie, krótkie sesje oddechowe w ciszy lub na powietrzu lub 5-10 min medytacje w przerwach w pracy, w ciągu dnia. Medytacja nie jest niczym skomplikowanym lub mistycznym … polega zwyczajnie na wyciszeniu umysłu najczęściej z zamkniętymi oczami i spokojnych oddechach, tak by nie rozwijać myśli, które przychodzą, ale pozwolić im odpłynąć. Najprostsza medytacja tak naprawdę podobna jest do siedzenia w ciszy z tym, że z zamkniętymi oczami przeważnie z intencją świadomej kontroli myśli i oddechu (lub skupieniu się na oddechu). Nie wymaga ona specjalnego przygotowania poza zadbaniem o ciszę w pomieszczeniu, w którym jesteś. Polecam zacząć od kilku minut dziennie, a szczególnie zastosować ją w chwilach napięcia i zdenerwowania.
Jak poradzić sobie w sytuacji, gdy w eterze wirują negatywne wibracje i emocje, myśli pełne strachu, niepokoju i negatywnych energii, gdzie słowo „kry*zysk” pojawi się prawie w każdej rozmowie?
Zgodnie z prawem przyciągania przyciągasz to o czym myślisz przez większość czasu. Zatem jaką rzeczywistość przyciągniesz do swojego indywidualnego życia jeśli będziesz nadal skupił się na myśleniu o „kryzysie”?
Odwróć uwagę od tego, czego nie chcesz w swoim życiu. Skup się na tym czego chciałbyś zobaczyć teraz więcej … Prawdą jest, że bez względu na sytuację gospodarczą jedne firmy nadal wzrastają i bogacą się, a inne bankrutują, upadają.
Jak zatem możesz pomóc sobie? To co możesz zrobić od razu to zadbaj o spokój umysłu i skup się na nowych kreatywnych rozwiązaniach, możliwościach i pomysłach? Tak to proste; nie tylko przestaniesz myśleć jak jest źle, ale uruchomisz swoją podświadomość, by znalazła kreatywne - intuicyjne rozwiązania w istniejącej sytuacji. W kwestii generowania nowych rozwiązań wyciszenie jest bardzo pomocne.
Ponadto w relacjach z innymi ludźmi pamiętaj, że to co inni myślą o tobie, to ich problem, nie Twój :) Tak, to ich problem i ich emocje z tym związane … tak długo jak nie przywiązujesz do tego wagi tak długo Cię te opinie nie dotkną na poziomie emocjonalnym … a przecież chodzi o Twój spokój umysłu i zdrowie emocjonalne.
Mimo wszystko miej o sobie zawsze jak najlepsze zdanie, bo to Twoje myśli tworzą Twoją rzeczywistość, a nie myśli innych ludzi.
Masz wolną wolę w co wierzysz: w możliwości otwierające się dla Ciebie nawet w „kryzysie” czy też w problemy, wyzwania, które niesie „kry*zysk”
Twój punkt widzenia, Twoja postawa w tej sytuacji ma istotne znaczenie. Czy widzisz symboliczną „szklankę do połowy pustą, czy do połowy pełną”
Jakie możliwości otwierają się dla Ciebie w nowym roku?
Moją intencją dla Ciebie jest:
z myślą o nowych możliwościach, pomysłach, ideach rozpocznij Nowy ROK! Niech to będzie dla Ciebie najlepszy rok jaki kiedykolwiek miałeś. Tego Ci serdecznie życzę!
Agnieszka Przybysz