Co zatem wolno, a co jest zabronione, gdy kobieta ma za sobą cesarskie cięcie?
No cóż… wiele rzeczy może zależeć od indywidualnego przypadku, ale są też pewne zasady ogólne, które może, a nawet powinna, stosować każda kobieta.
Cesarskie cięcie pozostawia nam szycia, a szycia to rany (przez pewien czas bolesne), które muszą się zagoić. Chodzi tu nie tylko o szycie skóry, ale także wewnętrznych powłok brzusznych. Aby gojenie i wracanie do formy szło jak najlepiej, należy – z jednej strony – oszczędzać się fizycznie, z drugiej jednak, wykonywać określone ćwiczenia. Nie można więc na przykład dźwigać dużych ciężarów, bo to nie posłuży bezpiecznemu zrastaniu się tkanek, ale warto wykonywać nieforsowne ćwiczenia (które z pewnością objaśni położna) pozwalające choćby doprowadzić sylwetkę do pionu (pamiętajmy bowiem, że po tego rodzaju operacji przez pierwsze dni mamy pewien problem z całkowitym wyprostowaniem się). Przydatna może też być fizjoterapia po cesarskim cięciu.
Cesarskie cięcie wymaga od kobiety w trakcie rekonwalescencji właściwego odżywiania się. Pomijając zalecenia żywieniowe związane z karmieniem piersią, cesarka narzuca (przez okres co najmniej kilku tygodni) lekkostrawne diety. Chodzi przede wszystkim o to, aby ewentualne problemy jelitowe, niestrawności, gazy etc. nie wywoływały groźnych dla zrastających się jeszcze tkanek objawów (np. zaparcie). Nie można – rzecz jasna – pić napojów gazowanych.
Kobieta po cesarskim cięciu (przez kilka tygodni) nie powinna wykonywać gwałtownych ruchów. Musi powoli podnosić się z łóżka – gwałtowne wstawanie jest niebezpieczne i może być bolesne. Powinna unikać podnoszenia rąk i np. sięgania w ten sposób czegoś z wysokich półek. Całkowicie zakazane jest sprzątanie odkurzaczem :) podczas którego wykonuje się określone (dość szybkie) ruchy rękami, skopywanie ogródka, grabienie liści i tego typu czynności, które co prawda nie muszą być męczące, ale wymagają zaangażowania określonych partii ciała i mięśni.
Trzymając się tych kilku ogólnych zasad, można mieć pewność, że sobie nie zaszkodzimy, a czas rekonwalescencji upłynie nam szybko i bezpiecznie.