Elektrownie wiatrowe stają się coraz bardziej powszechne. Ich instalacją na swoich terenach jest zainteresowanych wiele gmin w Polsce. Gdzie zatem opłaca się stawianie takich eletrowni wiatrowych i jakie korzyści z tego tytułu mają gminy, dowiesz się w tym artykule.

Data dodania: 2013-01-28

Wyświetleń: 1500

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Krajobraz Polski przez ostatnie parę lat się wzbogaca o nowe inwestycyjne przedsięwzięcia. Coraz częściej, szczególnie w pasie nadmorskim, spotykamy szeregi stojących wiatraków. Moda na wiatraki wchodzi do naszego kraju z całym rozmachem.
Powodem takiej sytuacji jest możliwość pozyskania taniej energii, a także szeroko rozumianej przez przepisy unijne dbałości o środowisko naturalne oraz dotacji na budowę i rozbudowę  takiej ekologicznej inwestycji. Jednakże pojawia się tutaj pytanie: Czy wszędzie opłaca się stawiać elektrownie wiatrowe?
Podstawowym warunkiem, jaki musi być spełniony, aby taki obiekt efektywnie funkcjonował, są warunki naturalne wiatru. Innymi słowy miejsce posadowienia urządzeń. Dogodne warunki na budowę i sukces takiej inwestycji znajdują się tam, gdzie średnia roczna prędkość wiatru wynosi 7 m/s. Głównie są to regiony nadmorskie. Jak twierdzą sceptycy -  znacząca część naszego kraju charakteryzuje się średnią prędkością wiatru na poziomie około 4 m/s. Należy jednak pamiętać, że są to dane oparte na podstawie szacunków średniorocznych wiatrów, wyliczanych przez IMGW przy ziemi. Natomiast, jak twierdzą zwolennicy OZE, do tego typu badań trzeba podejść indywidualnie do danego obszaru (przeprowadzić własne badania) oraz wziąć pod uwagę wysokość. Elektrownia wiatrowa pracuje na wysokości około 100 m od poziomu ziemi, a tam warunki prędkości i przepływu prądów wiatru nieco już się zmieniają. Na danym terenie przeznaczonym pod inwestycję elektrowni wiatrowej badanie takie przeprowadza się za pomocą specjalistycznych urządzeń. Wyniki takich badań są miarodajne i obiektywne gdy trwają one minimum 12 miesięcy. Obecnie do tego celu wykorzystuje się 40 m maszty, na których umiejscowione są czujniki na trzech wysokościach: 20, 30 i 40 m.
Przy wstępnym wyborze miejsca należy wziąć również pod uwagę dwie kwestie. Pierwsza z nich to rzeźba terenu. Im bardziej płaski i odsłonięty teren, tym większa ilość wiatru dojdzie do turbiny i zostanie zamieniona na energię. Generalnie miejsce posadowienia parku powinno być maksymalnie odsłonięte od strony dominującego wiatru na przestrzeni co najmniej 3 km. Dzięki temu unikniemy wszelkiego rodzaju turbulencji wiatru, które wpływają na efektywność pracy turbiny. Drugą sprawą jest hałas. Przepisy ściśle określają poziom hałasu w miejscach zamieszkałych. Farmy wiatrowe nie powinny znajdować się w bezpośrednim sąsiedztwie osad ludzkich. Bezpieczna odległość to 500-600 metrów od najbliższego domu.
Z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu wynika, iż warunki sprzyjające do produkcji energii z wiatru występują w 284 polskich gminach. Gminy z tytułu budowy takiej inwestycji otrzymują wiele korzyści, jak np.:
- zyski z dzierżawy gruntu pod park wiatrowy. Jak wyliczono, są to pieniądze rzędu 20-25 tys. zł rocznie. Ponadto grunty, na których posadzony jest park wiatrowy, nadal nadają się pod uprawę i mogą być przez to objęte dotacjami unijnymi;

- podatki od budowli, za jakie traktuje się obiekty elektrowni wiatrowej, również trafiają do kasy gminy. Dochody tego typu mogą wynieść przy na przykład 20 wiatrakach około 1-2 mln zł rocznie;

- inwestorzy parków wiatrowych często wspierają lokalne samorządy dodatkowymi środkami, z których finansowany jest na przykład rozwój infrastruktury drogowej lub gminnych budynków.


Biorąc pod uwagę te aspekty, wiele samorządów w Polsce jest zainteresowanych budową i rozwojem parków wiatrowych na swoich terenach.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena