Adwokat i radca prawny? Czy obecnie coś odróżnia te dwa zawody? Kogo wybrać, do kogo się udać ze swoim problemem prawny? Czym różnią się od siebie obecnie zawody prawnicze?

Data dodania: 2011-09-29

Wyświetleń: 2744

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

I do jednego i do drugiego zwyczajowo mówi się per „mecenas”. Każdy z nich na sali sądowej wyróżnia się togą, adwokaci noszą się w zieleni, radcom prawnym przypisano barwę niebieską. W obecnym stanie prawnym kompetencje przedstawicieli tych dwóch zawodów prawniczych są zasadniczo identyczne – jedyny wyjątek to niemożność sprawowania przez radców prawnych obrony w sprawach karnych. Skąd więc dwa samorządy i dwa zawody? Zawód adwokata stanowił kwalifikowany zawód prawniczy już w czasach II Rzeczypospolitej. W czasach PRL pojawiła się natomiast potrzeba obsługi podmiotów gospodarki uspołecznionej przez przygotowanych do tego profesjonalistów – w ten sposób powstał zawód radcy prawnego, który wyewoluował do tego czym jest teraz – zawodu zaufania publicznego, posiadającego własny samorząd, kodeks etyki i rozbudowane uprawnienia zawodowe.

Przyjęło się, iż adwokaci częściej reprezentują osoby fizyczne, a rady prawni przedsiębiorców – obecnie taki podział to anachronizm, a obydwie grupy obsługują zarówno podmioty gospodarcze, jak i osoby indywidualne. Bardzo istotna różnica (szczególnie akcentowana przez adwokatów) to fakt, że radcy prawni mogą być zatrudniani na podstawie stosunku pracy, adwokaci nie (co uzasadniają potrzebą jak największej niezależności). Pomimo podobieństw także regulacje dotyczące etyki i prowadzenia kancelarii różnią obydwa zawody. Szczegółowe informacje możecie znaleźć na stronach internetowych samorządu radcowskiego i adwokackiego Zawody te zobowiązane są do posiadania obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Bardzo nie lubię zbitki słownej „profesjonalny pełnomocnik”, niemniej w praktyce określeniem tym nazywa się adwokatów, radców prawnych i aplikantów tych zawodów, a w niektórych sprawach rzeczników patentowych i doradców podatkowych. Wolę ich nazywać prawnikami kwalifikowanymi.

Prawnik niekwalifikowany to osoba, która ukończyła wyższe studia prawnicze, jednakże nie posiada uprawnień adwokackich ani radcowskich – nie ma wpisu na listę adwokatów/radców prawnych. Osoba taka nie może działać jako pełnomocnik ani obrońca w postępowaniach sądowych. Wyjątkiem jest sytuacja gdy prawnik taki znajduje się w tzw. stałym stosunku zlecenia ze stroną a reprezentacja przed sądem dotyczy tego zlecenia, bądź gdy zarządza interesami lub majątkiem strony. Orzecznictwo sądowe zmierza jednak jednoznacznie w kierunku marginalizacji instytucji nieprofesjonalnego pełnomocnika. Prawnik taki częstokroć posiada dobrze ugruntowaną wiedzę i umiejętności prawnicze, a fakt że nie posiada uprawnień jest często kwestią jego własnego wyboru. Z drugiej strony warto zwrócić uwagę na to, że wielu studentów zaraz po studiach stara się wejść na rynek usług prawniczych, niestety uniwersytety nie przygotowują do praktycznej pomocy prawnej, trudno oceniać wiedzę takiego człowieka. Prawnik niekwalifikowany ma prawo tytułować się tytułem „doradcy prawnego”, „prawnika”, „magistra prawa” – może on udzielać porad prawnych, tworzyć projekty pism i wniosków dla stron, projekty umów, a także reprezentować strony w postępowaniu administracyjnym (jednakże nie ma prawa występowania przed sądami).

Prawnicy niekwalifikowani nie są zobowiązani do posiadania obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Nie są związani kodeksami etycznymi.

Kogo wybierzesz? Wybór należy tylko do Ciebie.

Ja, jako radca prawny życzyłbym sobie oczywiście byś wybierał mnie i moich kolegów :)

Licencja: Creative Commons
0 Ocena