W lutym tego roku organizacja Greenpeace przez dwa tygodnie patrolowała teren Puszczy Białowieskiej w celu wykrycia nielegalnej wycinki drzew. Jaki były wynik tej kontroli? Niestety przerażający!!! Dla miłośników przyrody to niepomyślne informacje. Zresztą każdemu z nas powinno zależeć na ochronie pierwotnego lasu.
Rzecznik Greenpeace Polska Jacek Winiarski poinformował, że działacze organizacji wraz z innymi przyrodnikami znaleźli 31 miejsc bardzo cennych przyrodniczo w puszczy Białowieskiej, a mimo to dochodzi w nich do wycinki drzew. Wycinane drzewa to ponad stuletnie okazy. Ich wycinka zaburza ciągłość naturalną lasu i taki obszar przestaje być juz atrakcyjny przyrodniczo. A to właśnie dzięki nie przekształconym przez człowieka fragmentom lasu, Puszcza Białowieska odradza się w ramach naturalnych procesów biologicznych. Miejsca cenne przyrodniczo często są ostoja dla zwierzyny i to one stanowia o wyjątkowoścci Puszczy.
Zgodnie z rozporzędzeniami Ministerstwa Środowiska co roku można wyciąć określoną ilość drzew. Zastrzeżenie dotyczy tylko kręgu odbiorców. Powinno trafić na lokalny rynek, jako np. drewno na opał. Jednak, jak dowiedzieli sie pracownicy Greenpeace, miejscowa ludność ma problem z nabyciem drzewa opałowego, a to dostępne jest zaklasyfakowane jako drzewo papierowe, przez co jest droższe.
Powyższe naruszenia spędzają sen z powiek wielu miłośnikom lasu pierwotnego. Dopóki świadomość społeczne sie nie zwiększy przyszłość Puszczy Białowieskiej stoi pod znakiem zapytania!