Optymizm, motywacja, umiejętność wyznaczania celów - to tylko kilka cech, charakteryzujących ludzi sukcesu.  Ludzie, którzy widzą swoją przyszłość w jasnych barwach, którzy nie czekają, aż ktoś w cudowny sposób zrobi wszystko za nich - dużo lepiej radzą sobie w sytuacjach niepowodzeń.

Data dodania: 2011-04-21

Wyświetleń: 2474

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Dzisiaj o optymizmie.

Narzekanie jest stosunkowo prostą czynnością - nie wymaga wysiłku, nic nie kosztuje (pamiętaj, że narzekanie to nawyk, a nawyki możesz zmienić!).

Inaczej jest w przypadku optymistów. Porażka może przynieść czasem dużo więcej korzyści niż odniesiony sukces, jeśli odpowiednio dobrze na nią odpowiesz, Twoją odpowiedzią zwrotną na niepowodzenie musi być działanie - tylko wtedy masz szansę zrobić duży krok do przodu.

Nikt nie lubi porażek. Każdy lubi być zwycięzcą. W przypadku niepowodzenia możesz być jeszcze większym zwycięzcą, jeśli masz wystarczającą motywację do tego, aby zrobić coś jeszcze raz, ale inaczej, lepiej.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu". Jeśli miałeś cel, a po drodze do jego realizacji coś nie wyszło i porzuciłeś go, to znaczy, że nie był on dla Ciebie aż tak ważny. Jeśli masz cel, który zapiera Tobie dech na samą myśl o nim, to optymizmu i determinacji wystarczy Tobie na wiele porażek, bo za każdym razem będziesz robił coś lepiej.

Wiele mówi się i słyszy na temat pozytywnego myślenia.

„Myśl pozytywnie”, „bądź dobrej myśli”, „na pewno się uda”, „dasz radę”.

Często jednak, pomimo świadomej chęci autentycznego: pozytywnego myślenia, pojawia się jakieś – ale, które nie daje spokoju.

„Ale co będzie jak się nie uda”, „ale mi nigdy nie wychodzi”, „ale ja nie dam rady”, „ale ja się do tego nie nadaję”.

Wyeliminowanie uciążliwego – ale – wymaga pracy i ciągłego samodoskonalenia.

Pomocne, a raczej niezbędne, w pozbyciu się wątpliwości, które spowalniają działanie, jest przygotowanie się na ewentualną porażkę. Wzięcie pod uwagę tego, co się może nie udać i co dalej, jeśli rzeczywiście się nie uda, sprawi, że – ale - straci swoją moc. Porażka, na którą w jakiś sposób jesteśmy przygotowani, już nie jest porażką, ale motorem do dalszych działań, do innych działań, które będą skuteczniejsze, bo już wiemy, co robić inaczej, a czego wogóle unikać.

Kolejną ważną rzeczą na drodze do pozytywnego myślenia jest uniezależnienie się od opinii innych ludzi.

W życiu spotykamy różnych ludzi, to z kim będziemy przebywać, z kogo brać przykład, kogo naśladować i słuchać, zależy tylko od nas.

Krytykanci będą zawsze. Oni tylko czekają na nasze potknięcia, żeby usprawiedliwić swoje "nicnierobienie" i zająć się naszym życiem, zamiast zainwestować czas w swój rozwój. Najważniejsze to nie słuchać tych, którzy z uśmiechem powiedzą: "a nie mówiłem, że Ci się nie uda?", ale konsekwentnie realizować swoje zamierzenia. Warto słuchać tych, którzy podadzą rękę i powiedzą: zrób to inaczej, nie poddawaj się, dasz radę, uwierz w siebie, bo ja w Ciebie wierzę. To Twoje życie i tylko Ty możesz wziąć za nie odpowiedzialność.

Narzekanie na warunki, na państwo, na kurs waluty, na pogodę - nie pomoże nam osiągnąć tego, o czym marzymy.

"Oczekiwanie nie poparte działaniem rodzi frustrację". Warto więc już dzisiaj zastanowić się, na czym tak naprawdę nam zależy, co chcemy osiągnąć, z kim i od teraz patrzeć w przyszłość z optymizmem i nadzieją.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena