ETAP I - usuwamy ze ścieków substancje nie rozpuszczone w wodzie zatrzymując je w osadniku gnilnym i dalej poddając procesowi fermentacji. Prawidłowo wykonany i eksploatowany osadnik pozwala na usunięcie do 80% zawiesin i do 40% zanieczyszczeń organicznych.
ETAP II - usuwamy ze ścieków pozostałe, rozpuszczone w wodzie, substancje organiczne. Wykorzystujemy naturalne procesy tlenowego, biochemicznego rozkładu zanieczyszczeń. Do tego celu wyręczamy się mikroorganizmami (zwierzęcymi i roślinnymi), głównie bakteriami, dla których zawartośćścieków stanowi pokarm. Przedstawiony schemat jest bardzo uproszczony. Zarówno pod względem konstrukcji, szczegółów technologii jak i ceny dostępne w Polsce przydomowe oczyszczalnie ścieków bardzo się różnią od siebie. Instalacje mogą być proste w budowie, jak i wykorzystujące bardzo skomplikowane urządzenia. Rozrzut kosztów, jak przedstawiliśmy to już wcześniej dochodzi do 100%. Dlatego ważne jest by decyzja o wyborze konkretnej technologii była przemyślana i dostosowana do naszych możliwości finansowych i technicznych.
Na powierzchni ścieków w osadniku tworzy się tzw. kożuch (utworzony z zanieczyszczeń, które unoszą się na powierzchni - najczęściej tłuszczów, olejów), czyli piana powstająca przy procesie fermentacji różnych substancji zawartych w ściekach. W procesie tym również powstają substancje rozpuszczalne w wodzie oraz cząstki stałe, które opadają na dno. Jeżeli ścieki
wypływające z kuchni oczyścimy wstępnie w separatorze tłuszczu to znacząco zwiększymy skuteczność działania osadnika
Aby proces oczyszczania był skuteczny, musi trwać - co najmniej dwa , trzy dni - stąd wymaganie właściwej objętości zbiornika. Zaleca się by minimalna pojemność osadnika wynosiła V=3 m3 (patrz omówienie na końcu rozdziału). Celem wydłużenia drogi przepływu ścieków przez osadnik dzielimy go : dla osadników do pojemności całkowitej V =4m3 na 2 komory, dla pojemności
większych od V = 4 m3 na 3 komory. Odpływ ścieków z osadnika musi być chroniony przed wypłynięciem kożucha.