Lawinowo rosnąca ilość odpadów przemysłowych i komunalnych wymaga podejmowania szybkich działań, takich jak:
- minimalizowanie ilości wytwarzanych odpadów,
- maksymalizowanie wykorzystania odpadów, recykling,
- promocja biologicznych metod oczyszczania ścieków.
Programy takie będą wymagały intensywnej edukacji z zakresu stylu życia, sortowania odpadów i ich utylizacji. Szczególnie dotyczy to krajów mniej rozwiniętych i rozwijających się nastawionych przede wszystkim na zysk, gdzie ekologia jest mało popularnym zjawiskiem lub w ogóle nieznanym. Równie ważne jest zarządzanie toksycznymi substancjami chemicznymi i odpadami radioaktywnymi.
Oczyszczalnia przydomowa to jeden ze sposobów na odprowadzenie ścieków na terenach nieskanalizowanych. Wybór rodzaju przydomowej oczyszczalni ścieków zależy od przepisów prawnych i warunków gruntowych oraz zasobności naszego portfela. Na pewno jest to jednak rozwiązanie ekologiczne, a przy tym eksploatacyjnie ekonomiczne. Jakie rodzaj oczyszczalni możemy zatem wybrać?
W przydomowej oczyszczalni ścieki poddawane są dwóm procesom: podczyszczania w osadniku wstępnym oraz doczyszczania tlenowego. Drugi etap może odbywać się w różnorodny sposób. Do wyboru jest kilka rodzajów oczyszczalni: z drenażem rozsączającym, filtrem piaskowym, filtrem gruntowo-roślinnym, osadem czynnym lub złożem biologicznym. Decyzja, który model wybrać, wynika przede wszystkim z:
- wielkości działki - niektóre rozwiązania wymagają znacznej powierzchni. Ponadto trzeba zachować odpowiednie odległości pomiędzy poszczególnymi elementami oczyszczalni oraz innymi obiektami na działce. Dotyczy to zwłaszcza studni, z której czerpana jest woda do picia;
- przepuszczalności gruntu i poziomu wód gruntowych - oba te warunki powinien ocenić geotechnik, a następnie wydać opinię o możliwości wybudowania konkretnego rodzaju oczyszczalni;
- liczby domowników - im większa rodzina, tym więcej ścieków będzie dopływać do oczyszczalni;
- kosztów zakupu i montażu.
Przydomowe oczyszczalnie ścieków stają się ostatnio coraz powszechniejsze w naszym kraju. Jest to oczywiście w pierwszym rzędzie wynik braku skanalizowania wielu obszarów. Domy budujemy coraz częściej na obszarach oddalonych od skupisk ludzkich, co powoduje, że często z tym problemem zostajemy sami. Warto wtedy pomyśleć o środowisku, zdrowiu swoim i bliskich.