Rozróżnienie na umysł świadomy i podświadomy jest niezbędne,  jeśli chcemy efektywnie zarządzać i kierować własnym życiem poprzez naukę kontroli własnego umysłu. Uświadomienie sobie, jak ważne są oba te elementy i jak działają pozwoli nam na wprowadzenie ogromnych zmian w naszym życiu.

Data dodania: 2011-01-16

Wyświetleń: 3983

Przedrukowań: 1

Głosy dodatnie: 4

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

4 Ocena

Licencja: Creative Commons

Rozróżnienie na umysł świadomy i podświadomy jest niezbędne,  jeśli chcemy efektywnie zarządzać i kierować własnym życiem poprzez naukę kontroli własnego umysłu.

Uświadomienie sobie, jak ważne są oba te elementy i jak działają pozwoli nam na wprowadzenie ogromnych zmian w naszym życiu. O ile ze świadomością zazwyczaj nie mamy problemu, o tyle warto jest wiedzieć, w jaki sposób można ją obejść, aby bezpośrednio wpływać na nasze zachowanie, przekonania – krótko mówiąc – jak zyskać lepszą kontrolę nad całym sobą.

„Musisz stale pamiętać, że umysł nie jest rozbity na dwie osobne, niezależne części. Świadome i podświadome procesy to jedynie dwa obszary działania tego samego umysłu. Proces myślenia rozgrywa się w świadomości. Myśląc dokonujesz wyboru. Świadomością zatem wybierasz na przykład lekturę, miejsce zamieszkania i towarzysza życia. Wszelkie decyzje podejmuje twoja świadomość. Z drugiej jednak strony wewnętrzne procesy w organizmie nie poddają się twojej woli. Podświadomość steruje zatem na własnych zasadach biciem twojego serca, trawieniem, krążeniem krwi i oddechem.”

Faktem jest to, co Joseph Murphy napisał w swojej książce „Potęga podświadomości”. Jednak możliwe jest, aby kontrolować procesy podświadome, te, które do tej pory były poza zasięgiem jego świadomej części.

„Twoja podświadomość bierze za dobrą monetę wszystko, co jej wpoisz i w co świadomie uwierzysz. W przeciwieństwie jednak do świadomości nie poddaje logicznej próbie przekazywanych jej procesów i zależności, nie wysuwa też zastrzeżeń wobec przedstawianych faktów. Twoja podświadomość przypomina glebę, która przyjmuje wszystkie nasiona, dobre i złe. I właśnie twoje myśli można porównać do zasiewanych ziaren. Negatywne, destrukcyjne myśli również w podświadomości nie zaprzestają niszczycielskich działań, prędzej czy później wydając odpowiednie owoce, które urzeczywistniają się w twoim życiu w postaci nieprzyjemnych przeżyć i zdarzeń.”

Tak więc otrzymujemy odpowiedź w jaki sposób możemy wpływać na podświadomość. Poprzez świadome kształtowanie własnych myśli. Dzięki pamięci, że zarówno dobre jak i złe emocje, wypowiedziane przez nas słowa, mają ogromy wpływ na to co dzieje się w naszym wnętrzu. Posiadając tą wiedzę możemy przestać sabotować własne działania.

Bo ile to razy dołowaliśmy się z powodu niepowodzeń, pragnąc jednocześnie poprawy naszej pozycji, pragnąc zmiany w nas samych. Nic więc dziwnego, że pojawia się w nas jedynie frustracja, bo jaka maszyna nie zwariowałaby otrzymując dwa sprzeczne komunikaty?

Jednak naukwa wpływu na podświadomość nie sprawii, że w magiczny sposób zmienią się nasze postawy i myśli. Jest to ciężka praca, jednak, czy gra nie jest warta świeczki?

Jeszcze bardziej o sile podświadomości przekonuje nas fakt, że są ludzie, którzy w naprawdę niezwykły sposób są w stanie wpływać poprzez nią na ludzkie czyny i zachowanie.

„Liczne prowadzone przez psychologów eksperymenty - w tym również doświadczenia z hipnozą - dowiodły, że podświadomość nie jest w stanie dokonać logicznego rozumowania, nie potrafi bowiem wybierać ani porównywać. Przyjąwszy więc jakąkolwiek sugestię za fakt dokonany, zareaguje zgodnie z jej treścią.

Wprawny hipnotyzer łatwo dowiedzie, że podświadomość jest podatna na wpływy. Wystarczy, by zasugerował testowanej osobie, że jest Napoleonem Bonaparte albo nawet psem czy kotem - a dana osoba nader przekonywająco wcieli się w wyznaczoną rolę. W stanie hipnozy następuje całkowita przemiana osobowości, dlatego osoba testowana utożsamia się z zasugerowaną postacią i jej sposobem życia.

Na tej samej zasadzie można człowiekowi zahipnotyzowanemu wmówić, że zamienił się w marmurowy posąg, że bolą go plecy, że leci mu krew z nosa, że jest nieznośny upał albo że dygoce z zimna - a za każdym razem nastąpi pożądana i odpowiednia reakcja, przy czym osoba ta straci zdolność postrzegania czegokolwiek, co nie mieści się w ramach danej sugestii.”

„Wiesz już, że twoja świadomość jest niejako „odźwiernym”, którego główne zadanie polega na ochronie twojej podświadomości przed szkodliwymi wrażeniami. Znasz już jedno z podstawowych praw ludzkiego umysłu i wiesz, że na podświadomość można wpłynąć sugestią. Dowiedziałeś się także, że nie dokonuje ona porównań, nie rozpoznaje różnic ani też nie analizuje rzeczy w spójny i niezależny sposób. Wszystko to jest zadaniem twojej świadomości. Podświadomość więc reaguje po prostu na przekazywane jej przez świadomość wrażenia, sama nie będąc obciążona jakimikolwiek logicznymi wnioskami.

Klasycznym przykładem siły sugestii byłby następujący eksperyment. Wyobraźmy sobie, że podczas podróży po morzu mówisz do współpasażera, który i tak wygląda na zalęknionego: „Pan musi się źle czuć. Jaki pan blady! Zaraz na pewno zrobi się panu niedobrze. Odprowadzić pana na dół?” - Wtedy on niezawodnie zblednie, zasugerowana choroba morska skojarzy mu się bowiem z własnymi lękami i mrocznymi przeczuciami. Z wdzięcznością oprze się na twoim ramieniu, a w kabinie, już bez świadków, pofolguje wmówionym mu dolegliwościom.”

Analiza podanych fragmentów jasno mówi nam, że jesteśmy w stanie wpływać nie tylko na zachowanie nasze, ale i innych ludzi.

Nie obiecuję Ci, że w jednej chwili będziesz potrafił dowolnie modyfikować zachowanie innych, że w jednej chwili zyskasz niesamowitą wręcz kontrolę nad własnym ciałem, porównywalną do tej, którą mają choćby niektórzy buddyjscy mnisi, którzy „na zawołanie” potrafią bez przeszkód zmieniać temperaturę swojego ciała, czy zatrzymać bicie serca.

Jednak warto jest rozpocząć swoją przygodę. Warto jest wiedzieć, bo dzięki wiedzy nauczysz się choćby nakierowywać myśli innych, na pożądane przez Ciebie tory. Nauczysz się jak możesz wpływać na cały swój organizm, na swój świadomy umysł. Już nawet najmniejszy krok naprzód sprawi, że zyskasz motywację do dalszego działania, dzięki czemu staniesz się jeszcze lepszy.

Opracowanie: Rafał Zieliński
Zawarte fragmenty z: Joseph Murphy „Potęga podświadomości”

Licencja: Creative Commons
4 Ocena