Nie wierzysz, że problemy mogą znikać jak za dotknięciem magicznej różdżki?
Masz rację - nie mogą znikać ... i wcale nie dlatego, że magia nie istnieje.
Istnieje, czy też nie istnieje - nie ma to większego znaczenia, bo niezależenie od tego, co myślisz o magii problemy NIE MOGĄ znikać.
Doświadczasz problemu dotąd, dopóki coś innego nie zastąpi go w Twoim wnętrzu. Czasem to jest rozwiązanie, czasem zgoda na istnienie czegoś co boli, ale tak czy inaczej coś nowego zastępuje sytuację, którą nazywasz problemem.
Nie wierzysz? Sprawdź:
Czym innym jest pozbycie się lęku lub braku motywacji, jak nie uruchomieniem swojej odwagi i determinacji do działania. Czy możesz po prostu pozbyć się lęku nie będąc ani trochę bardziej odważnym?
Albo, czy możesz "pozbyć" się nałogu bez zmiany stylu życia i swoich przyzwyczajeń?
Nawet z pomocą magii, nie da się pozbyć czegoś, żeby w to miejsce nie pojawiło się coś innego.
Weźmy prosty magiczny przykład - znasz Złotą Rybkę?
O co Rybak musi ją poprosić aby jego życie lepiej wyglądało? Myślisz, że o to, żeby zniknęła biedna chata i brzydka, stara żona?
Myślisz, że to jest coś, czego on naprawdę CHCE?
Wierzysz, że ktoś może chcieć zostać samotny i bez dachu nad głową?
Złota Rybka spełni przecież KAŻDE jego życzenie, naprawdę musi uważać co mówi w takiej sytuacji.
Rybak tak naprawdę CHCE, aby w jego życiu pojawiło się coś nowego, on chce pałacu i pięknej kobiety - a nie po prostu zniknięcia tego, co mu się obecnie nie podoba.
Z Tobą jest tak samo - być może wydaje Ci się, że chcesz aby coś znikło, ale tak naprawdę to chcesz czegoś zupełnie innego...
Tylko czego chcesz tak naprawdę?
Nie wiesz, jak inaczej określić swoje pragnienia, jak przekształcić je na pozytywnie sformułowane cele?
Zacznij od prostego eksperymentu w swojej wyboraźni:
"założmy, że magia naprawdę istnieje i że rzeczywiście w czasie czytania tego artykułu, w magiczny sposób Twój problem zniknął.... ale Ty o tym nie wiesz, bo właśnie czytałeś i w ogóle nie byłeś świadom jakiś spraw, które toczą się w Twoim nieświadomym umyśle... Pomyśl, co będzie pierwszym sygnałem, po tym jak już oderwiesz się od komputera, że coś się zmieniło? Po czym poznasz, że już nie ma tego problemu? Kto będzie pierwszą osobą, która zauważy zmianę? Po czym ta osoba pozna, co takiego innego zobaczy w Tobie, że coś się zmieniło?"
Szukaj jak najwięcej szczegółów tego na czym polega to, że już nie ma problemu. To pozowli Ci określi w pozytywny sposób, co jest rozwiązaniem, Twoim celem zmiany. Kiedy już to będziesz wiedzieć, będzie Ci znacznie łatwiej znajdować drogi dojścia do tego czego chcesz naprawdę.
Co zrobić jak już będzie wiadomo, co jest celem? To już historia na następną opowieść