Zawsze wierzyłaś w magiczne słowa wypowiadane w reklamach. Tak było Ci łatwiej. Proszek cudotwórca, rewelacyjny krem na zmarszczki. W świecie marketingu wszystkie problemy istniały tylko na chwilę i znikały w mgnieniu oka. Każdy by tak chciał. 

Data dodania: 2010-10-07

Wyświetleń: 1404

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Plamy na ukochanej bluzce zawsze były Twoją winą. Przecież to niemożliwe, żeby ten rewolucyjny środek piorący w ich wypadku nie okazał się skuteczny. Sama widziałaś, jak pani w reklamie wkładała do pralki poszarzałą, poplamioną koszulę i wyjmowała ją w idealnym stanie. Najprawdopodobniej źle ustawiłaś temperaturę, albo za mało wsypałaś tego rewelacyjnego produktu. Gdy po raz pierwszy zauważyłaś mankamenty w postaci nierówności na Twoim ciele od razu pomyślałaś o tym cudownie zapakowanym kremie antycellulitowym reklamowanym przez znaną aktorkę. Testowałaś jeden specyfik po drugim. W końcu zaczęłaś dojrzewać. Uczyć się, czym jest marketing. Z czasem zostałaś pozostawiona z cellulitem na udach i smutnym brakiem wiary z przemysł kosmetyczny. Zdołałaś już pogodzić się z pomarańczową skórką, bagatelizując ją. Pewne sobotnie popołudnie zmieniło Twój tok myślenia. Surfując po internecie, odkryłaś artykuł mówiący o cellulicie. Przeczytam- pomyślałaś.

            Jego treść nie tylko Cię zainteresowała, ale również zaskoczyła. Nie promował on żadnego produktu, tylko zachwalał korzyści płynące ze zdrowego życia. Znalazłaś w nim informację, że złe żywienie, brak ruchu często mają swoje odzwierciedlenie na naszej skórze nie tylko w postaci otyłości , ale również cellulitu. Przypomniałaś sobie swój siedzący tryb życia, szybkie jedzenie na mieście. Nigdy nie myślałaś o tym, jako o czymś szkodliwym, oczywiście słyszałaś, że takie życie prowadzi do otyłości, problemów z sercem. Jednak Ty byłaś młoda, szczupła i niejedna kobieta zazdrościła Ci Twojej figury. Myślałaś, że jesteś szczęściarą, która może zjeść, co tylko jej się zamarzy i nie znajdzie to swojego odzwierciedlenia kilogramach. Dopiero po przeczytaniu artykułu zdałaś sobie sprawę, jak krzywdzisz sama siebie.

            Wcześniej myślałaś, że stwierdzenie, jesteś tym, co jesz to kolejny mit, który krąży po świecie bez wyraźnej przyczyny. Postanowiłaś zmienić swoje życie. Oczyścić organizm ze wszystkich paskudztw nagromadzonych tam przez lata.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena